Trzęsienie ziemi w opozycji. Po wczorajszym blamażu z aborcyjnym projektem „Ratujmy kobiety”, trwa rozliczanie posłów opozycji, którzy skazali go na niebyt. Joanna Scheuring-Wielgus rozważa opuszczenie Nowoczesnej. Za odrzuceniem projektu „Ratujmy Kobiety 2017” głosowało 202 posłów, przeciw było 194, wstrzymało się siedmiu.
To, że zabrakło tych 9 głosów, to wina opozycji, trzeba wziąć za to odpowiedzialność
— powiedziała dziennikarzom rozgoryczona Scheuring-Wielgus w Sejmie.
Dla mnie coś się wczoraj skończyło
— rzuciła, dodając że straciła wiarę w opozycję.
Wcześniej stwierdziła, że rozważa odejście z Nowoczesnej.
Jest mi wstyd, czuję się totalnie rozczarowana. Nie wiem, jakie decyzje podejmiemy na klubie - muszą to być konsekwencje dla Nowoczesnej. Rozważam opuszczenie partii
– powiedziała w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press.
Sytuacja opozycji jest tym bardziej dramatyczna, że za skierowaniem projektu do dalszych prac w komisji głosowali posłowie PiS, przeciwni jego założeniom.
Jestem rozczarowana postawą posłów…to delikatnie powiedziane. @RatujmyKobiety dziękuje za wasze zaangażowanie. @barbaraanowacka dziękuje za merytoryczne wystąpienia
— napisała wczoraj na Twitterze.
Prawo i Sprawiedliwość nie popiera proaborcyjnego projektu komitetu „Ratujmy kobiety 2017”. Jednak kierownictwo PiS nie zagłosowało przeciwko odrzuceniu go w I czytaniu, lecz - z uwagi na to, że to projekt obywatelski, opowiedziało się za skierowaniem go do prac w komisji. Wśród przeciwników odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu byli m.in. prezes Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek, Jarosław Gowin, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Krzysztof Czabański, Marek Kuchciński, Antoni Macierewicz, Beata Mazurek, Jacek Sasin, Ryszard Terlecki i Witold Waszczykowski. Posłowie tłumaczyli, że taka postawa wynika to m.in. „z uwagi na obywatelski charakter” projektu, który zebrał wiele podpisów.
Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu było trzech parlamentarzystów PO: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak. 104 posłów Platformy chciało procedowania nad projektem, 29 nie głosowało. W Nowoczesnej 15 posłów opowiedziało się przeciwko odrzuceniu, Paweł Pudłowski wstrzymał się od głosu, nie głosowało 10 osób.
Taka postawa posłów PO i Nowoczesnej, którzy nie głosowali nad projektem wywołała falę komentarzy. Okazuje się jednak, że głosowanie może przynieść poważniejsze skutki. Joanna Scheuring-Wielgus przyznała, że rozważa odejście z partii.
mall
-
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Zapraszamy też do subskrypcji tygodnika w Sieci Przyjaciół – www.siecprzyjaciol.pl i oglądania ciekawych audycji telewizji internetowej www.wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/375973-scheuring-wielgus-odejdzie-z-nowoczesnej-jest-zdruzgotana-postawa-opozycji-wobec-ustawy-aborcyjnej-jest-mi-wstyd-czuje-sie-totalnie-rozczarowana