Premier będzie mówił w Brukseli o tym, co rzeczywiście dzieje się w Polsce

—mówił Michał Dworczyk przed spotkaniem premiera Mateusza Morawieckiego z przewodniczącym Komisji Europejskiej Junckerem.

Dworczyk dopytywany o zmiany w rządzie, nie chciał zdradzić żadnych informacji, ale przyznał, że będzie to dla niektórych historyczny dzień.

Ministrem konstytucyjnym zostanie Polka z Kresów

—zdradził Dworczyk.

Każdy rząd jest wynikiem pewnego dialogu. Pomysły są autorskie, decyzje ostateczne są premiera, ale są one wypracowywane w wewnętrznym dialogu. Rząd jest emanacją woli największej partii parlamentarnej

—podkreślił.

Pytany, czy zmiany mogą zaskoczyć, odpowiedział:

Myślę, że dla wielu osób jakieś zaskoczenia mogą się zdarzyć.

Dworczyk poinformował, że po przedstawieniu nowego składu rządu, odbędzie się jego pierwsze posiedzenie.

Przywilejem premiera jest przedstawienie składu nowego rządu - po ogłoszeniu rządu odbędzie się pierwsze posiedzenie, posiedzenie starego rządu planowane na godzinę 10 zostało odwołane

—zaznaczył.

kk/TVP Info