Jeśli w tym jest pozytywna intencja, a trudno się domyślać innej, to dobrze. Myślę, że nie da się takiej sytuacji stworzyć, że ktoś jest założycielem partii, prowadzi ją przez dwa lata, jest jej twarzą, a potem nagle miałby zniknąć

— tak na antenie TOK FM poseł PO Tomasz Siemoniak skomentował nową inicjatywę byłego szefa Nowoczesnej Ryszarda Petru - powołanie stowarzyszenia „Plan Petru”.

CZYTAJ TAKŻE: Petru powołał stowarzyszenie „Plan Petru”. Chce stworzyć alternatywę dla Planu Morawieckiego. „Polacy muszą mieć wybór między dwiema wizjami Polski”

CZYTAJ TAKŻE: Jeszcze nic nie powiedział, a już osiągnął „sukces”. Internauci zachwyceni „Planem Petru”: „Ruszy Słońce, wstrzyma Ziemię”. KOMENTARZE

CZYTAJ TAKŻE: Ja, ja, ja… #PlanPetru to tylko gra na siebie. I sam Petru pytany o to nawet tego nie krył

Poseł Siemoniak z szacunkiem wypowiadał się o nowym projekcie Ryszarda Petru.

Ma konferencję prasową. Mówi na tyle coś ciekawego, że jest na żywo transmisja w stacjach telewizyjnych i my o tym od dłuższej chwili rozmawiamy. Jest to jakiś istotny fakt

— mówił.

Poseł PO przyznał, że warto przyjrzeć się pomysłom, które będzie prezentował Ryszard Petru.

Myślę, że warto spojrzeć na te pomysły

— zaznaczył.

Tomasz Siemoniak stwierdził, że Ryszard Petru stanowi ogromną wartość dla opozycji i powinien być obecny w przestrzeni publicznej.

Jestem przekonany, że Ryszard Petru jest ogromną wartością dla opozycji, tak jak Katarzyna Lubnauer czy Kamila Gasiuk-Pihowicz. Warto, aby te osoby były obecne w przestrzeni publicznej

— powiedział.

as/TOK FM