Zacietrzewienie i nienawiść do Zjednoczonej Prawicy naprawdę odbiera rozum i zdrowy rozsądek. Bo jak inaczej można skomentować pomysł, aby podzielić Polskę na Zachodnią i Wschodnią wzdłuż Wisły? Wczoraj w „Wyborczej” taką „złotą myślą” popisała się Zuzanna Ziomecka. Podobnego zdania jest również jej ojciec, Mariusz Ziomecki, któremu jak się okazuje w całej operacji najbardziej szkoda byłoby… Mazur.
Zachodnia i Wschodnia Polska? Dwa kraje, które różni prawie wszystko: historia, religia, język, obyczaje, wartości, postawa wobec sąsiadów, środowiska naturalnego, klimatu, wojny. Łączą - Robert Lewandowski, i Kamil Stoch
—zaczyna swój absurdalny wywód Mariusz Ziomecki.
Ta schizofreniczna „nacja” nie daje rady funkcjonować w nowoczesnym świecie. Nieprzypadkowo dwa razy traciliśmy niepodległość a teraz po raz drugi zastępujemy mocno niewydolną demokrację rozlazłą dyktaturą. Wniosek: trzeba się rozstać ze względu na dzieci. Podzielić majątek wzdłuż linii Wisły
—konkluduje.
Dla mnie osobiście najbardziej przykra w tym wszystkich jest myśl o utracie Mazur. Pocieszam się, że z czasem Polacy Wschodni bedą dawali wizy (opłacane twardą walutą euro) na nostalgiczne odwiedziny - jak kiedyś Niemcom
—pociesza się Ziomecki.
Z wpisu Ziomeckiego bije to, co jest charakterystyczne dla elit III RP… Pogarda dla Polaków, tych gorszych, których Ziomecki umieszcza w domyśle w Polsce Wschodniej. Pogarda dla nich jest tak wielka, że smutek z podziału Polski wywołuje tylko utrata Mazur.
kk/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/375421-podzial-na-polske-wschodnia-i-zachodnia-ziomeckiego-smuci-tylko-utrata-mazur-trzeba-podzielic-majatek-wzdluz-linii-wisly