Rekonstrukcja rządu na pewno będzie dotyczyć ministerstw finansów i rozwoju- podkreślił w poniedziałek w radiowej Trójce szef sejmowej komisji finansów Jacek Sasin (PiS).
Trzech Króli minęło, słowo się rzekło, więc rekonstrukcja pewnie już puka do drzwi. Pozostawmy premierowi wybór momentu, w którym będzie chciał publicznie o zmianach w rządzie powiedzieć
—zaznaczył Sasin odnosząc się do słów wicemarszałka Senatu Adama Bielana, że rekonstrukcja to raczej kwestia godzin niż dni.
Polityk zaznaczył, że z punktu widzenia planów rządu, są to absolutnie kluczowe resorty.
Premier przecież mówił, że będzie stawiał na przyspieszony rozwój, tak, żeby uzyskać efekt dla nas wszystkich oczekiwany, czyli wyraźne podniesienie życia Polaków, jeszcze szybsze niż dotychczas
—zauważył.
Na pytanie, jakie dalej będą losy MON, Sasin powiedział, że trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo decyzje premiera poznamy już za kilka - lub więcej - godzin.
To jest kompetencja premiera, żeby dobierać sobie współpracowników. Premier konsultuje te kandydatury, omawia z kierownictwem politycznym większości parlamentarnej. To jest jakaś wypadkowa tych uzgodnień. Ma prawo również do wyboru momentu kiedy o tym poinformuje
—stwierdził polityk PiS.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie chciał uprzedzać pana premiera w ogłaszaniu tych decyzji personalnych
—dodał.
Sasin pytany był również o ocenę wizyty premiera Morawieckiego w Budapeszcie.
To niezwykle udana wizyta. Głównym tematem, wbrew temu na co media kładły nacisk nie było to, co dzieje się na linii Polska- KE
—zauważył Sasin.
Dodał, że chodziło o intensyfikację współpracy w regionie, chociażby poprzez wspólne projekty infrastrukturalne. Polityk dodał jednocześnie, że odnośnie polityki migracyjnej nasze poglądy z Węgrami są zbieżne.
Myślę, że tu będziemy mówić wspólnym głosem. Jeśli chodzi o relacje węgiersko- rosyjskie i polsko – rosyjskie, tu jest rzeczywiście znacząca różnica. Ale pewnie to też wynika i z położenia geograficznego i z pewnych historycznych uwarunkowań
—powiedział Jacek Sasin.
Dodał, że jeżeli chodzi o popieranie sankcji przeciwko Rosji, to tutaj Wiktor Orban nigdy przeciwko nim nie występował oraz nie akceptował polityki Putina chociażby na Ukrainie.
A to, że utrzymuje normalne relacje handlowe czy gospodarcze, bo tu głównie o to chodzi, to już jest kwestia wyboru Węgier
—powiedział polityk.
Sasin dodał, że jest przekonany, iż nie tylko Węgry są jedynym sojusznikiem Polski w tej chwili w sporze z KE.
Polityk pytany był również o wystąpienie Róży Thun w niemieckiej telewizji.
Myślę, że słuszna krytyka spotkała Różę Thun za to, co zrobiła i co mówiła w tym programie stworzonym przez niemiecką telewizję
—zaznaczył.
pc/Radiowa Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/375394-jacek-sasin-trzech-kroli-minelo-slowo-sie-rzeklo-wiec-rekonstrukcja-pewnie-juz-puka-do-drzwi