Funkcja ministra zdrowia to często gorące krzesło, stanowisko, na którym trudno utrzymać popularność. Nie pamiętam ministra zdrowia, który cieszyłby się powszechną popularnością, może poza śp. Zbigniewem Religą, który miał olbrzymi autorytet jeszcze z czasów pracy chirurga

— powiedział w programie „Jeden na Jeden”(TVN24) wicemarszałek Senatu Adam Bielan.

To polityk, który ma duże doświadczenie jako lekarz i duże doświadczenie w zarządzaniu

— dodał.

Propozycje, z jakimi przychodzi p. minister, mogą się nie podobać stronom sporu, ale nie można mu zarzucać, że jest nieprzygotowany

— zaznaczył polityk Porozumienia.

Nigdy w historii Polski nie było tak dużych nakładów na służbę zdrowia

— przypomniał.

Odnosząc się do zmian w rządzie, stwierdził:

Od rekonstrukcji dzielą nas już raczej godziny, a nie dni. (…) Dzieli nas już bardzo niewiele czasu i wtedy wszystko będzie jasne.

Jak zaznaczył:

Obowiązują słowa Jarosława Kaczyńskiego – rekonstrukcja będzie głęboka. (…) Będą zmiany w dwóch ważnych resortach, które opuścił premier Morawiecki. (…) Będą też zmiany, które będą niespodzianką.

W rozmowie pojawił się również temat spotkania premiera Morawieckiego z Jean-Claudem Junckerem i Fransem Timmermansem.

Z całą pewnością pan premier Morawiecki jedzie na tę kolację z dobrą wolą. (…) Pan premier będzie otwarty na dialog z najwyższymi przedstawicielami KE

— powiedział Bielan.

gah