Związany z Nową Hutą radny Krakowa Tomasz Urynowicz zrezygnował z członkostwa w PO. „Od dłuższego czasu moje poglądy i moje działania rozmijały się z oczekiwaniami i programem Platformy” - oświadczył. O odejściu z PO poinformował też przewodniczący dzielnicy XVIII Nowa Huta Stanisław Moryc. O odejściu Urynowicza informował już w czwartek portal wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ NEWS. Schetyna ma kłopot w Krakowie! Jutro szeregi Platformy Obywatelskiej opuścić ma znany radny. Czy wstąpi do partii Gowina?
Urynowicz nie chciał wypowiadać się na temat swojej politycznej przyszłości ani potwierdzić doniesień niektórych mediów m.in. portalu wPolityce, że ma wstąpić do Porozumienia Jarosława Gowina.
W rozmowie z dziennikarzami zdeklarował, że na najbliższej sesji Rady Miasta Krakowa - w środę - nie będzie już zasiadał w ławach radnych PO. Pytany, czy wstąpi do klubu radnych PiS Urynowicz powiedział, że to zależy od wyniku rozmów z PiS.
Nie prowadziłem z nimi tych rozmów
— zaznaczył.
Dodał, że będzie radnym zależnym „przede wszystkim od mieszkańców Nowej Huty”.
Koncentrowałem się na projektach związanych z Nową Hutą. To jest moje środowisko, mój matecznik. Byłem trochę nieobecny w bieżącej polityce, nie zabierałem głosu w sprawach, o których mówiła PO wierząc, że mogę mówić o Nowej Hucie, dla której od 20 lat pracuje w samorządzie
— mówił dziennikarzom Urynowicz.
Za bardzo rozmijam się w ocenie bieżących wydarzeń z PO. Widząc to jak bardzo scena polityczna się polaryzuje, jak bardzo absurdalne pojawiają się postulaty, jak bardzo nieuczciwa jest ta gra na scenie politycznej trudno, żebym nie zabrał głosu. Tym moim głosem jest opuszczenie PO
— powiedział.
Jak podkreślił nie jest to łatwa decyzja i wie, że wiele ryzykuje, ale „chce chodzić z podniesioną głową” i chce, żeby nowohucianie mogli powiedzieć, że „staramy się szukać narzędzi, które przybliżą nas do tego, co w samorządzie najważniejsze: pracy dla ludzi”.
44-letni Urynowicz jest radnym Krakowa od 2010 r., od 2009 r. należał do PO. Wcześniej był radnym dzielnicy XVIII Nowa Huta. Po raz pierwszy mandat w dzielnicy zdobył w 1998 r. startując z listy AWS.
Jako radny miasta Krakowa był inicjatorem programu budowy „Smoczych skwerów” - czyli miejsc rekreacji i zabaw dla mieszkańców. Udało mu się też przekonać władze miasta do realizacji projektu „Nowa Huta dziś” - zakładającego większe wydatki na remonty infrastruktury w nowohuckich dzielnicach. Zabiegał także o utworzenie trasy turystycznej „Podziemna Nowa Huta” - po schronach zbudowanych w kombinacie i urządzonymi pod budynkami na otaczających hutę osiedlach.
Urynowicz ma nadzieję, że jego odejście nie odbije się na realizacji zapisanych w budżecie miasta inwestycjach w Nowej Hucie i że nie są one zagrożone. „Mam nadzieję, że samorząd uwolni się od pewnego ciężaru politycznych zobowiązań” - mówił. „To nie są inwestycje, które mają barwę PO czy PiS-u tylko inwestycje dla Nowej Huty” - dodał. Zaznaczył, że nie nawołuje nikogo do opuszczenia PO.
Odejście Urynowicza z PO spowoduje, że partia ta będzie miała w Radzie Miasta Krakowa 15 głosów. Wcześniej z klubu radnych PO odeszły i działają jako radne niezależne: związana z Nowoczesną Małgorzata Jantos oraz Marta Patena. PiS ma obecnie 19 radnych, a prezydencki klub Przyjazny Kraków sześciu.
Urynowicz w tej kadencji samorządu przewodniczył Komisji Sportu i Kultury Fizycznej, jest też członkiem kilku innych komisji: Głównej, Promocji i Turystyki, Infrastruktury, Kultury i Ochrony Zabytków. Urynowicz jest dyrektorem Departamentu Turystyki i Sportu Urzędu Marszałkowskiego. Jak mówił w piątek ma nadzieję, że jego praca w Urzędzie będzie oceniana merytorycznie, a nie przez pryzmat działań politycznych.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/375078-rozpad-po-w-samorzadach-kolejni-dzialacze-opuszczaja-szeregi-partii-krakowski-radny-i-przewodniczacy-dzielnicy-rezygnuja-z-czlonkostwa