To dla nas kluczowa część Europy Środkowej i UE, która daje UE solidny wzrost gospodarczy, bezpieczeństwo, również stabilność polityczną i proeuropejską postawę. To ważne w dobie, gdy dzieją się różne wydarzenia, które spoistość UE stawiają pod znakiem zapytania. My jej nie stawiamy pod znakiem zapytania. Wierzymy w Europę, wartości europejskie i chcemy je razem budować
— powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Węgier Viktorem Orbanem w Budapeszcie.
Takie przyjęcie przyjaciół i rozpoczęcie nowego roku to dobry znak na cały rok
– zaczął premier Węgier.
2018 będzie dla Europy bardzo ważny. (…) To ostatni cały pełny rok obecnego cyklu europejskiego. Miniony okres pokazał wszystko to, co działa dobrze w UE, a co źle
– mówił Orban.
Szef węgierskiego wspomniał także o ojcu premiera Mateusza Morawieckiego, nazywając go „wielkim bohaterem Solidarności”.
Minione lata potwierdziły, że system gospodarczy Środkowej Europy funkcjonuje dobrze. To kraje, które odnoszą sukcesy i wiele wnoszą do UE. Jesteśmy motorem Środkowej Europy. Bez naszego regionu nie można mówić o szybkim wzroście UE
— dodał.
Premier Orban poinformował, że w trakcie rozmowy z Mateuszem Morawieckim poruszono temat polityki migracyjnej i jej fiaska.
Dziękujemy, że polskie siły wsparły Węgrów w obronie naszych granic i Polska pokazała, że to wspólna sprawa całej UE
— podkreślił Orban.
Zdaniem szefa węgierskiego rządu, UE nie powinna być „imperium”.
Jesteśmy przekonani, że jeśli ktoś chce mocnej Europy, a Polska i Węgry chcą, to tylko wtedy możemy to osiągnąć, gdy państwa członkowskie też będą mocna i silne. Tam gdzie państwa członkowskie są słabe, to i Europa jest słaba
— stwierdził.
Orban przekazał ponadto, że część rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim „była na poziomie filozoficznym”.
Chcielibyśmy, aby Europa pozostała europejska i dlatego odrzucamy migrację. Uważamy, że ważne jest umocnienie rodzin. Jesteśmy przekonani, że umacniając chrześcijańskie korzenie Europy, możemy umocnić całą Europę
— powiedział.
Dzisiaj ciesząc się tak bardzo, że mogę odbyć pierwszą wizytę zagraniczną jako premier właśnie tutaj w Budapeszcie i cieszą się z tego wspaniałego przyjęcia przez niezłomny braterski naród węgierski. Chciałbym podkreślić, że mamy spójne i wspólne spojrzenie na bieżące problemy
– powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu wskazał na ważną współpracę państw Grupy Wyszehradzkiej i rolę, jaką odgrywa w Europie.
To dla nas kluczowa część Europy Środkowej i UE, która daje UE solidny wzrost gospodarczy, bezpieczeństwo, również stabilność polityczną i mocno proeuropejską postawę. To ważne w dobie, gdy dzieją się różne wydarzenia, które spoistość UE stawiają pod znakiem zapytania. My jej nie stawiamy pod znakiem zapytania. Wierzymy w Europę, wartości europejskie i chcemy je razem budować
— powiedział Morawiecki, informując, że w trakcie rozmowy z szefem węgierskiego rządu poruszono temat współpracy energetycznej, kulturalnej oraz temat perspektywy finansowej UE.
W pełni zgadzamy się z tym podejściem do migracji i oczywiście podtrzymujemy nasze stanowisko nieodmienne od dwóch lat – suwerenne państwa muszą mieć prawo do decydowania kogo przyjmują, a kogo nie
— dodał Morawiecki, wskazując na działania państw środkowoeuropejskich, które „w sposób widoczny łagodzą napięcia w obszarze migracyjnym”.
Premier poinformował również, że zaprosił Viktora Orbana na obchody stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Dziennikarze, po wygłoszeniu oświadczeń przez szefów rządów Polski i Węgier, pytali m.in. o sprawę migracji.
Można to nazwać populizmem, ale musi się wydarzać to, czego chcą ludzie. Ludzie chcą bezpieczeństwa i pokoju, bez zagrożenia terrorystycznego, nie chcą przyjęcia migrantów
— zaznaczył Orban.
Coraz więcej znaków wskazuje na to, ze ten problem migracji będzie bardzo gorący, ale ta wskazówka przesuwa się w kierunku naszego myślenie, że to państwa narodowe decydują, na jakiej zasadzie przyjmować uchodźców
— dodał Morawiecki, przypominając o licznych uciekinierach z Ukrainy, którzy przybyli do Polski.
Szef polskiego rządu zaznaczył także, że premierzy omawiali strategiczne projekty infrastrukturalne, m.in. intekonektor przeprowadzony przez Słowację i Via Carpatia.
Decydującą siłą Europy Środkowej jest Polska; my wszyscy, którzy wierzymy w Europę Środkową, jesteśmy zainteresowani tym, aby polska gospodarka była wielka i silna
— powiedział Orban.
W minionych latach udowodniliśmy to w Europie Środkowej, że między światem rosyjskim a niemieckim jest region, który jak dostanie szanse na handel, na inwestycje, na pracę, na rozwój, jest w stanie stanąć na własne nogi pod względem gospodarczym
— dodał.
Kraje środkowej Europy nie proszą o pieniądze u Niemców, żeby to oni rozwiązali nasze problemy; nie, my chętnie przyjmiemy inwestycje, ale my nie będziemy wymyślać jakichś cwanych sposobów, żeby w jakiś sposób zdobyć niemieckie pieniądze, my chcemy stać na własnych nogach. Jesteśmy zdolni już teraz, udowodniliśmy to w ostatnich latach, do utworzenia silnego środkowoeuropejskiego regionu, który ma własny potencjał gospodarczy
— mówił Viktor Orban.
Szef węgierskiego rządu dodał również, że dla państw Grupy Wyszehradzkiej bardzo ważne jest to, że Polska będzie je reprezntować w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.
Polska będzie tam reprezentować bardzo unikatowe doświadczenia historyczne. Dla Zachodu wolność po II wojnie światowej przyniosły wojska amerykańskie. Nam to nie było dane. My, w Środkowej Europie, reprezentujemy tradycję samodzielnej walki o wolność
— mówił Orban.
Polska w Radzie Bezpieczeństwa ONZ będzie reprezentantem wolności, którą sama wywalczyła swoją krwią
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Viktor Orban: „Decydującą siłą Europy Środkowej jest Polska. Jesteśmy zainteresowani tym, aby polska gospodarka była wielka i silna”
ak/wPolityce.pl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/374684-premier-morawiecki-w-budapeszcie-europa-srodkowa-daje-ue-solidny-wzrost-gospodarczy-bezpieczenstwo-stabilnosc-polityczna-i-proeuropejska-postawe