Naprawdę chciałbym, ale nie zwiększymy z roku na rok liczby lekarzy. Nie stać nas na to, by w szybki sposób naprawić to, co psuło się przez dziesięciolecia. Nie da się nagle załatać w cudowny sposób rozerwanych spodni
— powiedział Bolesław Piecha, europoseł PiS w rozmowie z „Super Expressem”.
Były minister zdrowia skomentował w ten sposób ostatnie problemy w służbie zdrowia i spór między częścią lekarzy a ministrem Konstantym Radziwiłłem.
Kodeks pracy, według którego działają polscy lekarze, jest europejski. Wydaje mi się, że obecne problemy są przejściowe. Liczę, że w końcu uda się wszystko rozplanować. Na pewno będzie to więcej kosztowało, ale pewne decyzje muszą zostać podjęte
— zaznaczył.
Piecha zwrócił też uwagę na inny problem:
Przez ostatnie 25 lat udało się podzielić środowisko medyczne. Lekarze sobie, pielęgniarki sobie i reszta sobie. Minister Radziwiłł powinien zaprosić do rozmów wszystkich
— podkreślił polityk PiS.
Dopytywany, jak ocenia pomysł ministra Radziwiłła dotyczący pracy jednego medyka na kilku oddziałach równocześnie, Piecha odparł:
Cóż. Ryzykowny.
wwr, SE
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/374623-boleslaw-piecha-o-problemach-sluzby-zdrowia-nie-stac-nas-na-to-by-w-szybki-sposob-naprawic-to-co-psulo-sie-przez-dziesieciolecia