2017 był rokiem przywracania sprawiedliwości. Na 2018 życzmy sobie odważnej mądrości, by zbudować Polskę na miarę 100-lecia Niepodległości

Mija kolejny rok wzmożonych ataków, histerycznych prób zablokowania zmian, brutalnej walki o utrzymanie okrągłostołowego kształtu państwa. Ale to także rok nieustępliwej walki o sprawiedliwość, prawdę historyczną, mądry postęp, zdrową wspólnotę i prawdziwą suwerenność . Za nami ważne doświadczenia, które przygotowały Polskę do wdrażania kolejnych zmian, wyczekiwanych od pokoleń. Co przed nami? Co zostawiamy za sobą?

Totalna opozycja uruchomiła totalny program walki z PiS. Były kolejne próby destabilizacji państwa, wołanie o bratnią pomoc z zagranicy, napuszczanie międzynarodowych instytucji i mediów na polski rząd, podważanie wiarygodności, sianie niepokoju, namawianie obywateli do agresji wobec polityków Zjednoczonej Prawicy. Mimo, że opozycja sięgnęła po najbardziej brutalne metody walki, nie zdołała zatrzymać kluczowej dla Polski reformy. Przebudowa wymiaru sprawiedliwości staje się faktem. Wbrew licznym głosom rozczarowania, uważam że weto postawione przez prezydenta Andrzeja Dudę pomogło temu procesowi. Odebrało argumenty Komisji Europejskiej, obnażyło prawdziwe intencje opozycji, sprawiło że sędziowie KRS i Sądu Najwyższego bezwiednie zrzucili maski, a rozgrzana do czerwoności atmosfera ulicznych demonstracji spadła do zera. Teraz czas na wdrażanie reformy i stawianie kolejnych kroków ku uzdrawianiu państwa.

2017 to także rok ciężkiej pracy komisji śledczych. O aferze Amber Gold i o dzikiej reprywatyzacji wiemy znacznie więcej. Kluczowe przesłuchania i decyzje przed nami. W 2018 zapadną więc rozstrzygające decyzje, mające przywrócić sprawiedliwość – wskazać winnych i ukarać nadużycia. Potrzeba ogromnej siły i determinacji, by nie ulec naciskom i doprowadzić ten proces do końca. A przeszkody będą jeszcze większe. Narastający strach przed poniesieniem konsekwencji będzie generował nowe akty agresji.

Znakiem roku 2017 stała się wizyta Donalda Trumpa w Warszawie, będąca symbolem odrodzenia narodowej dumy i przypomnienia światu jaka naprawdę jest Polska. Po latach wbijania Polaków w kompleksy i odcinania nas od narodowej tożsamości, wracamy na swoje miejsce. Donald Trump wskazał je bezbłędnie i poniósł opowieść o kraju znad Wisły do najdalszych zakątków świata. To zacieśnienie relacji ze Stanami Zjednoczonymi przyniosło także wymierne efekty w obszarze bezpieczeństwa – zarówno militarnego jak i energetycznego. Obecność amerykańskich wojsk na wschodzie Polski oraz podpisanie kontraktów gazowych USA sprawiły, że staliśmy się silniejsi i niezależni od Rosji.

W 2017 roku wyjątkowo mocno wybrzmiał na arenie międzynarodowej głos Polski, jako kraju dbającego o dobrze pojęty interes narodowy. Z przekazem tym występowała wielokrotnie premier Beata Szydło. Konsekwentne podejście do kryzysu imigracyjnego i dbałość o bezpieczeństwo państwa robiły wrażenie. Do dziś mówi się o głośnym wystąpieniu premier Szydło w polskim parlamencie, czy o debacie w Parlamencie Europejskim, gdzie przedstawiła polski punkt widzenia.

Z żadnym z opisanych poniżej zjawisk nie mieliśmy do czynienia za rządów PO-PSL. Bierne poddanie się oczekiwaniom zagranicy było ich cechą wiodącą. Wygoda i dobrostan elit były celem nadrzędnym. Sprawy państwa i obywateli stały się wtórne.

Rok 2017 stał się więc rokiem przywracania proporcji i odzyskiwania sprawiedliwości. Polska została wprowadzona na nowe tory. Przestała kręcić się w kółko ku uciesze osaczających ją obcych interesów. Ruszyła we własnym, mądrze i precyzyjnie wyznaczonym kierunku, zapatrzona w dalekosiężne cele. To ważny przełom. Państwo stanęło na straży narodowych interesów i bezpieczeństwa obywateli. Zakompleksienie wyparła zdrowa duma. Infantylną pogoń za nowoczesnością zastąpiła narodowa tożsamość, wierność tradycji i świadomość własnej historii. Kolesiostwo i patologiczne układy trafiły pod lupę sprawnie działających służb. Państwo pochyliło się z troską nad bohaterami, odwracając się od hołubionych dotąd komunistycznych oprawców. Polska znów stała się Polską.

Życzmy sobie na ten 2018 rok mężnej dumy, wiernej pamięci o narodowym dziedzictwie i nieustępliwej walki o suwerenność. Na Rok 100-lecia odzyskania Niepodległości, Życzmy sobie Polski prawej, sprawiedliwej, odważnej, wiernej, roztropnej, mądrej, silnej, solidarnej i suwerennej. 2018 to rok odpowiedzialności za zmianę. Nowy kształt Polski jest w naszych rękach.

W imieniu Redakcji wPolityce.pl, życzę Państwu siły, pokoju, radości, mądrości, wszelkiego dobra i pomyślności w tym wyjątkowym Nowym Roku – Roku 100-lecia Niepodległości Rzeczypospolitej.