Znaleźliśmy te pół miliarda kilka miesięcy temu. To pieniądze przeznaczone na badania nad polskimi lekami na choroby serca. Jak do tej pory nie było mechanizmu długofalowego finansowania badań
—powiedział wicepremier Jarosław Gowin w poranku „Siódma-Dziewiąta”, wspólnej audycji rozgłośni katolickich.
Gość red. Marcina Fijołka mówił o powołaniu Instytutu Badań nad polskimi lekami.
Centrum będzie rozdysponowało pieniądze pomiędzy zespoły badawcze, który mamy w kraju
—wyjaśniał Gowin.
Na niczym nie oszczędzaliśmy, to wszystko dzięki uszczelnieniu podatków
—zaznaczył.
W rozmowie pojawił się również wątek napiętej sytuacji w służbie zdrowia, którą spowodowało masowe wypowiadanie przez lekarzy klauzuli opt-out. Minister mówił także o najpoważniejszych wyzwaniach, jakie stoją przed polskim rządem.
Gdybym miał wymienić najpoważniejsze problemy, które staną przed nowym rządem, to bym powiedział: Bruksela i służba zdrowia, a nawet w odwrotnej kolejności
—podkreślił Gowin.
Dopytywany przez red. Fijołka, czemu na wspólnej konferencji wicepremiera Gowina i premiera Morawieckiego, nie było ministra Radziwiłła, powiedział:
Nieobecność ministra Radziwiłła była rzeczą naturalną, bo ogłaszaliśmy projekt naukowy, dlatego był obecny minister nauki.
Gowin podkreślił, że był sceptyczny wobec niektórych zmian zaproponowanych przez ministra zdrowia.
Głęboka ingerencja państwa w służbę zdrowia, nie przysłuży się rozwiązaniu tego problemu. Na początku roku będziemy na ten temat rozmawiali. (…) Jestem przekonany, że minister Radziwiłł i jego służby pracują intensywnie nad rozwiązaniem tego problemu
—mówił.
W rozmowie pojawił się również wątek uruchomienia wobec Polski art. 7.
Jestem przekonany, że tę procedurę da się zatrzymać, pytanie, tylko na którym etapie; pierwszym, czy drugim. (…) To będzie wielkie wyzwanie dla rządu
—zaznaczył Gowin.
Będziemy rozmawiać z naszymi partnerami, ale mamy świadomość jakimi instrumentami dysponuje administracja brukselska, albo np. Niemcy i Francja, którym nie jest w smak np. nasza polityka wobec migrantów
—dodał wicepremier.
Fijołek dopytywał również Gowina o przyszłe zmiany w rządzie.
Wszystkie decyzje zapadną w przyszłym tygodniu. Widzę konieczność innego rozłożenia akcentów w naszej polityce zagranicznej. Przydałoby się mniej sporów, więcej cierpliwego tłumaczenia naszych racji. Możemy się uczyć pewnej elastyczności od Orbana
—stwierdził Gowin.
Pytany, czy nie obawia się, że na koniec premier Węgier nie powstrzyma UE przed nałożeniem na Polskę sankcji, odpowiedział:
Nie obawiam się tego. Dotychczasowe deklaracje Orabana były jasne. Orban wie, że będzie następny.
Minister zwrócił uwagę na potrzebę zmiany linii polityki zagranicznej polskiego rządu.
Korekty nie wymaga wyłącznie postawa MSZ, ale główna linia polityczna
—podkreślił.
kk/”Poranek Siódma_9”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/373999-wicepremier-gowin-o-przyszlych-zmianach-w-rzadzie-widze-koniecznosc-innego-rozlozenia-akcentow-w-naszej-polityce-zagranicznej