Czy wiesz, że… reforma edukacji skróciła okres obowiązkowej edukacji z 9 do 8 lat? Publikujemy wyniki naszego watchdoga. Więcej wkrótce. Projekt finansowany przez Fundację im. Stefana Batorego
— można przeczytać na Twitterze Stowarzyszenia Kongres Kobiet, feministycznej organizacji reprezentującej „postępowe” kobiety, którą założyły Magdalena Środa i Henryka Bochniarz.
Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku weszła w życie reforma edukacji, która doprowadziła m.in. do likwidacji gimnazjów i powrotu do 8 klasowej szkoły podstawowej i 4-letniego liceum. Przed wprowadzeniem reformy lewicowe środowiska oraz Związek Nauczycielstwa Polskiego, kładąc nacisk przede wszystkim na to, że reforma wywoła chaos, a tysiące nauczycieli stracą pracę. Okazało się, że nic takiego nie miało miejsca.
Nasze prognozy się sprawdziły. Dokładnie tak, jak zapowiadałam, mamy więcej pracy dla nauczycieli już w pierwszym roku wdrożonej reformy. Nie ma mowy o żadnej manipulacji danymi. Są one obiektywne. Dane pochodzą z Systemu Informacji Oświatowej, w którym są gromadzone informacje o wszystkich szkołach i placówkach oświatowych, w tym dane o wszystkich uczniach i nauczycielach. […] Fakty są takie, że mamy w tym roku szkolnym 17 768 etatów więcej. Ponadto jest 10 139 nauczycieli więcej. Nauczyciel zatrudniony na kilka umów był liczony tylko raz. Poza tym wzrost etatów dotyczy przede wszystkim szkół, a nie przedszkoli
— mówiła minister edukacji narodowej Anna Zalewska w wywiadzie udzielonym tygodnikowi „Sieci” pod koniec listopada 2017 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Minister Zalewska dla „Sieci”: Reforma edukacji się udała. „Mamy więcej pracy dla nauczycieli już w pierwszym roku”
Mimo, że reforma przebiega sprawnie i głosy krytyki ucichły, to przeciwnicy reformy edukacji skupieni wokół inicjatywy „NIE dla chaosu w szkole” wciąż atakują reformę edukacji, podpierając się między innymi anonimowymi relacjami nauczycieli i rodziców, których autentyczność trudno sprawdzić.
Natomiast wymienione na infografice argumenty o „zniszczeniu marzeń o nauce w wybranym gimnazjum” czy slogan o „byle jakich podstawach programowych i podręcznikach” trudno nawet komentować.
Powód, dla którego najprawdopodobniej prowadzona jest cała akcja, nieopatrznie podało Stowarzyszenie Kongres Kobiet - „projekt finansowany przez Fundację im. Stefana Batorego”. Przypomnijmy, że owa fundacja została założona i jest finansowana przez miliardera George Sorosa, który zasłynął już nie raz z ingerencji między innymi w polską politykę - poczynając od współtworzenia tragicznej dla Polski transformacji gospodarczej, wprowadzonej przez plan Balcerowicza. Wydaje się zatem, że protesty przeciwko reformie edukacji są celowo podsycane przez Sorosa.
as/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/373742-soros-kolejny-raz-miesza-sie-w-polska-polityke-tym-razem-sponsoruje-protesty-przeciwko-reformie-edukacji