Moment, w którym duchowny używa w kazaniu przekazu sformułowanego przez konkretną partię polityczną, powinien być definitywnym końcem jego publicznych wystąpień
— napisał na Twitterze Witold Zembaczyński, poseł Nowoczesnej.
Dziś apb S. Leszek Głódź wspierając #PiS słowami o podniesionej ręce wypełnij te znamiona
— dodał parlamentarzysta (pisownia oryginalna - przyp. red.).
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ważna homilia abp. Głódzia na Pasterce: Polskich spraw nie rozstrzygnie ani ulica, ani zagranica, ani ręka podniesiona w Brukseli
W swoim tweecie Zembaczyński oznaczył konto swojej partii i jej przewodniczacej Katarzyny Lubnauer, która udostępniła wpis na swoim profilu.
Najwyraźniej totalna opozycja bierze się już nie tylko za krytykę Prawa i Sprawiedliwości, ale również hierarchów Kościoła katolickiego. To niebezpieczna droga, która przywołuje na myśl najgorsze skojarzenia.
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/373566-nawet-w-boze-narodzenie-totalna-opozycja-nie-moze-sobie-darowac-zembaczynski-odmawia-abp-glodziowi-prawa-do-zabierania-glosu