KE ma bardzo niską legitymację demokratyczną: jaką legitymację ma pan Timmermans, którego partia poniosła klęskę w Holandii?
— powiedział Krzysztof Łapiński w trakcie dyskusji w radiowej Trójce.
Rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy odniósł się do wszczętej przez Komisję Europejską procedurę związaną z art. 7 TUE:
Prezydent zawsze i wszędzie będzie wspierał polski rząd i polskie władze na arenie międzynarodowej. Decyzja KE - jak twierdzi prezydent - jest wyrazem hipokryzji Komisji Europejskiej. W innych krajach wręcz otwarcie narusza się traktaty i prawo: mamy przykłady Malty, gdzie ginie dziennikarka opisująca sprawy tamtejszego premiera i nic się nie dzieje. KE ma bardzo niską legitymację demokratyczną: jaką legitymację ma pan Timmermans, którego partia poniosła klęskę w Holandii? Jaką legitymację ma pani komisarz Bieńkowska, której partia poniosła porażkę w Polsce? Kogo ona reprezentuje? Jest komisarzem mianowanym przez poprzedni rząd, który przegrał wybory. (…) Decyzja zapadła na poziomie unijnej biurokracji i jest objawem pewnej histerii
Jarosław Kalinowski zaznaczył, że jego zdaniem „problem niestety jest”.
Słyszę, że winnymi postępowania przeciw Polski są „donosiciele”. Mnie nie podobało się zachowanie polityków Platformy, ale ja uważam, że jeżeli o donosicielstwie mówimy, to mówmy po całości. (…) Trzy lata temu europosłowie Ziobro, Duda i inni z PiS podpisali się pod tekstem rezolucji, że w Polsce łamane są zasady praworządności
— podkreślił.
Europoseł Polskiego Stronnictwa Ludowego był też pytany o ostre oświadczenie I prezes Sądu Najwyższego.
Ona odchodzi i wydała takie oświadczenie. Dodałbym też uchwałę UJ, by nie podpisywać ustawy łamiącej trójpodziału władzy. (…) A Komisja Europejska? Procedura jest bardzo długa, jeśli kolejne etapy będą przechodziły, to przejdzie to do Rady i słyszymy premiera Orbana, że zapowiedział swoje weto. Żadne sankcje nam nie grożą. (…) Ale to polityczna katastrofa dla Polski i kurs na kolizję z KE
— stwierdził Kalinowski.
Jarosław Sellin z Prawa i Sprawiedliwości ocenił zaś, że wypowiedź prezes Gersdorf to potwierdzenie, że wymiana sędziów na szczytach władzy jest potrzebna.
To dowód na to, że na szczytach władzy sędziowskiej dzieje się coś niedobrego. (…) A decyzja KE jest efektem dużych wysiłków totalnej opozycji, by jeździć na wyprzódki i suflować swoim przyjaciołom na Zachodzie. Tak daleko w tej zapiekłości się zapędzili, że część europosłów PO głosowali w istocie za odebraniem Polsce suwerenności
— tłumaczył.
Ten spór Polska wygra - nie będzie konsekwencji, jest tylko stworzona zła krew i fałszywe interpretacje polskich reform. Żadnych wymiernych strat Polska nie poniesie
— dodawał Sellin.
Andrzej Halicki (Platforma Obywatelska) zaznaczył, że w jego ocenie Komisja Europejska uruchamia procedurę ze względu na „uzurpatorskie” działania polityków PiS.
Nie użyłbym słowa „okupant”, ale „uzurpator”. Reszta oświadczenia prezes Gersdorf jest dobra
— tłumaczył polityk PO.
Jak z kolei podkreślał Piotr Apel (Kukiz‘15), decyzja KE to dowód na kiepską skuteczność polskiej dyplomacji. Polityk K‘15 skrytykował przy tym Witolda Waszczykowskiego.
svl, Trójka
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/373336-lapinski-prezydent-uwaza-ze-decyzja-ke-ws-polski-to-przejaw-hipokryzji-zapadla-na-poziomie-unijnej-biurokracji-i-jest-objawem-pewnej-histerii
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.