Szokujące groźby prof. Adama Strzembosza! Były przez Sądu Najwyższego grozi sędziom, którzy mogliby wejść do Izby Dyscyplinarnej Sadu Najwyższego, która ma walczyć z patologiami w środowisku sędziowskim. Wprost twierdzi, że ich kariera zawodowa może zostać złamana. Tym groźnym i nieuprawnionym naciskiem na sędziów upaja się zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosław Kurski.
Ostrzegałbym wszystkich sędziów, którzy będą aplikować do Izby Dyscyplinarnej SN, by się trzy razy zastanowili , bo później ich kariera może być złamana. Czuję współczucie dla tych sędziów, którzy będą w tym nowym trybie powoływani, bo w przyszłości mogą znaleźć się w sytuacji bardzo niezręcznej i będą pytani czy rzeczywiście zawsze orzekali zgodnie z sumieniem, czy też pod naciskiem jakiegoś funkcjonariusza partii rządzącej.
– stwierdził prof. Strzembosz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
To jednak nie koniec „złotych myśli” pana profesora. Okazuje się, iż prof. Adam Strzembosz przewidział, że prezydent Andrzej Duda podpisze ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądowniczej. Zdaniem Strzembosza prezydent powinien ugiąć się przed Komisją Europejską.
To jest ogromny sukces ministra Ziobry, bo wprawdzie nie będzie bezpośrednio obsadzał wszystkich stanowisk w Sądzie Najwyższym, ale będzie obsadzał ich kilkadziesiąt.(…)Byłem przekonany, iż prezydent Duda podpisze kontrowersyjne ustawy i że nie przypuszczał, że nawet wszczęcie przez Komisję Europejską postępowania w ramach artykułu wywrze odpowiednie wrażenie na głowie państwa, choć dbając o dobro kraju prezydent powinien był wziąć ten element pod uwagę.
– mówił Strzembosz w rozmowie z Dorotą Wysocką- Schnepf.
Były prezes Sądu Najwyższego odniósł się także do kwestii spotkania z prezydentem Andrzeja Dudą.
Nie otrzymałem odpowiedzi od Andrzeja Dudy, na skierowaną do niego dwa dni temu, prośbę o spotkanie.
– powiedział Adam Strzembosz.
Jest czymś wyjątkowo bulwersującym, że były prezes SN, publicznie grozi sędziom, którzy chcieliby wejść w struktury Sądu Najwyższego i to po legalnych zmianach przeprowadzonych w nim przez parlament. Z naiwności pana profesora korzysta za to Jarosław Kurski oraz „Gazeta Wyborcza”, która wykorzystuje leciwego profesora do swojej brudnej gry politycznej. „Gazeta Wyborcza” jawnie nawołuje do storpedowania reform wymiaru sprawiedliwości i pragnie paraliżu polskiego sadownictwa.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/373130-grozby-guru-kasty-prof-strzembosz-ostrzegalbym-sedziow-ktorzy-beda-aplikowac-do-izby-dyscyplinarnej-sn-bo-ich-kariera-moze-byc-zlamana