Lech Wałęsa udzielił wywiadu dla portalu „EUobserver”, w którym w swoim stylu, z jednej strony przekonywał, że nigdy nie powiedział złego słowa o Polsce, aby już za chwilę z całą stanowczością przekonywać, że gdyby był europosłem, pierwszy by zagłosował za rezolucją krytykującą Polskę. Wałęsowskie „za, a nawet przeciw” w pełnej krasie.

Jak b. prezydent tłumaczy blisko 50 proc. poparcie dla rządzącej partii? Odpowiedź jest prosta - Polacy są przepracowani.

Przede wszystkim jest to propaganda. Po drugie, Polacy są przepracowani, mają wiele problemów. (…) Spotkania z politykami są nudne. Dlatego wracają do domu, włączają telewizor i - jak wiemy - główne kanały są kontrolowane przez tych ludzi [przez PiS - przyp. red.]

—czytamy.

Dopytywany, czy podtrzymuje swoje słowa o konieczności wyrzucenia Polski z Unii Europejskiej, powiedział:

(…) Nigdy nie mówiłem nic złego o Polsce, a zwłaszcza za granicą. (…) Teraz, gdy jesteśmy częścią europejskiej rodziny, musimy ją szanować. Jednak Unia Europejska i nasi politycy nie mówią tego wystarczająco dużo - że jesteśmy częścią organizacji, a ta organizacja, zwana Unią Europejską, ma swoje prawa i obowiązki. Obowiązki obejmują przestrzeganie wszystkich decyzji większości, lub nie wchodzenie w skład takiej grupy. I tutaj muszę być jasny - przestańcie grać w kota i myszkę!

Ciekawie się robi, kiedy prowadzący rozmowę pyta o syna Wałęsy, Jarosława, który wstrzymał się przed głosowaniem za rezolucją przeciwko Polsce. Czy b. prezydent zdążył upomnieć już swojego syna za taką decyzję?

Jeszcze nie dlatego, że mnie unika. (…) Gdybym był posłem do PE, byłbym pierwszym, który zagłosuje za jej [rezolucji - przyp. red.] przyjęciem! Chcę powiedzieć jasno - nie szukam wymówek, ani nie wycofuję tego, co powiedziałem

—podkreśla.

Rzeczywiście, w deklaracji Wałęsy trudno dostrzec jakiekolwiek złe słowa o Polsce…

kk/EUobserver

-

Zrób bliskim prezent na święta!

Zamów roczną prenumeratę tygodnika „Sieci” i miesięcznika „wSieci Historii” - teraz aż 40% taniej!

Szczegóły na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.