NASZ WYWIAD. Jan Pietrzak: "Cieszę się, że walka o sądy się kończy. Niezależnie od tego, co sobie myślą w Brukseli, to świetna decyzja"

Wydaje mi się, że działanie totalnej opozycji wynika głównie ze strachu przed konsekwencjami, które będą wynikiem działalności uczciwych sądów. Wtedy wyjdą na jaw potworne złodziejstwa

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl satyryk Jan Pietrzak.

wPolityce.pl: Komu z opozycji należy „podziękować” za rozpoczęcie przez Komisję Europejską procedury przeciwko Polsce?

Jan Pietrzak: Lekceważę ich. Przykra grupa ludzi, która szkodzi Polsce. Robią nam wszystkim ogromne kłopoty. Myślę, że Polacy z tygodnia na tydzień przekonują się, jak bardzo szkodzi nam wszystkim totalna opozycja. Szkodzi nawet swoim rodzinom, ale są tak głupi i zacietrzewieni, że tego nie pojmują. Szykuje na nich grubsze szyderstwa w moim kabarecie.

Jeden z europosłów mówił, że wszyscy posłowie PO do Parlamentu Europejskiego chcieli poprzeć rezolucję przeciwko Polsce, ale bali się opinii publicznej w kraju.

Mam nadzieję, że będą bali się coraz bardziej, bo to co robią jest skandalem. Ich działania są repliką Targowicy. Wykonują czyjeś polecenia, nie robią tego sami z siebie, z własnej woli.

Z czego wynika ich działanie?

Wydaje mi się, że działanie totalnej opozycji wynika głównie ze strachu przed konsekwencjami, które będą wynikiem działalności uczciwych sądów. Wtedy wyjdą na jaw potworne złodziejstwa. Cała akcja totalnej opozycji wynika głównie ze strachu przed uczciwymi sądami. Tego się łatwo nie zwalczy, bo jeżeli człowiek nakradnie, boi się odpowiedzialności. Nie ma co liczyć, że totalna opozycja łatwo ustąpi. Motywuje ich strach.

Przedstawiciele prokuratury oraz funkcjonariusze CBA wkroczyli do warszawskiego mieszkania polityka Platformy Obywatelskiej Stanisława Gawłowskiego. Śledczy zamierzają postawić sekretarza generalnego PO pięć zarzutów, z których trzy mają charakter korupcyjny.

Jak mają coś na niego to niech działają. Bardzo dobrze, że wreszcie prezydent podpisał ustawy o SN i KRS. Teraz pan minister Ziobro może przystąpić do pracy z nowymi siłami.

Dobry prezent dla Polaków na święta.

Bardzo dobry. Cieszę, że walka o sądy się kończy. Niezależnie od tego, co sobie myślą w Brukseli, to świetna decyzja. Teraz trzeba iść za ciosem i wyłapywać złodziei i oszustów.

„Gazeta Wyborcza” ubolewa, że rozpoczęcie przez UE procedury przeciwko Polsce to czarny dzień. Ostrzega, że dryfujemy w stronę Wschodu. Ale chyba dobrze się dzieje w Polsce, skoro gazeta Michnika ubolewa?

Na pewno. A ja ubolewam nad „Wyborczą”. Zrobiło się z niej koszmarne towarzystwo. Wie pan, pamiętam różne rzeczy z pewnej perspektywy, najtrudniejsze w moim życiu są rozczarowania w stosunku do ludzi, którym się ufało, wierzyło. „Wyborczej” na początku też się wierzyło. Ukazywały się w niej głupsze i mądrzejsze teksty, ale wierzyliśmy, że chodzi im o podobne sprawy co całemu narodowi. Okazało się, że nie. Im chodzi o coś zupełnie innego. O to, żeby szkodzić, żeby niszczyć Polskę. Wszystkim ludziom, którzy walczą z Polską, życzę w nowym roku, żeby się opamiętali, zobaczyli, że przegrali, żeby dali sobie spokój i nie przeszkadzali Polakom w budowaniu wspaniałej, nowej, innowacyjnej rzeczywistości.

Not. ems