Po oznajmieniu przez Fransa Timmermansa, że Komisja Europejska rozpoczęła procedury wynikające z art. 7, nagle w sieci uaktywniła się totalna opozycja i jednogłośnie całą winę zrzuciła na rząd Prawa i Sprawiedliwości i prezydenta Andrzeja Dudę. To, że w tamtych kręgach panuje wirus amnezji, nie jest niczym nowym. Po jeden z zapominalskich autorytetów sięgnęła - a jakże - „Gazeta Wyborcza”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: KE uruchomiła art. 7.1 wobec Polski! Jest też pozew ws. ustawy o sądach powszechnych. Timmermans: „Polska nie zostawiła nam wyboru”
Radosław Sikorski znów otrzymał swoje pięć minut i mógł podzielić się ze wszystkimi swoją - zapewne szalenie potrzebną i ważną - opinią na temat działań KE.
Zamiast lidera i przykładu do naśladowania, jesteśmy krajem, który łamie traktaty, stracił zupełnie wpływy i znaczenie. Niestety ta sytuacja będzie się pogłębiać wraz z uruchamianiem dalszych elementów procedury
— stwierdził Radosław Sikorski, pytany co oznacza rozpoczęcie procedury przez KE.
W jego ocenie polski rząd nie powinien dyplomatycznie przeciwdziałać, ale zmieniać fakty, które są przyczyną takiej, a nie innej reakcji KE. Oznacza to, że rząd powinien odejść od reformy sądownictwa i łamania konstytucji. Dodał, że rząd ma jeden interes w tym, że łamie ustawę zasadniczą - to interes Jarosława Kaczyńskiego, który chciałby jak największej koncentracji władzy.
Stwierdził, że to również efekt dewastacji polskiej służby dyplomatycznej.
Oberwało się również od Sikorskiego mediom „rządowym”, które działania UE przedstawiają jako agresję na Polskę.
I, niestety, ta prymitywna propaganda znajduje posłuch u części elektoratu. Dokładnie w ten sam sposób przedstawiano UE przed referendum brytyjskim. To był zupełny bełkot. I widzieliśmy, jak się to skończyło
— dramatyzował Sikorski.
Stwierdził również, że to, co mówi polski rząd o UE i o tym, że Bruksela nie ma prawa mieszać się w polskie sprawy, to takie same hasła, jakie były mówione przez reżim kubański, sowiecki i każdy inny zamordyzm. Dodał, że wszystko to jest zaplanowane przez Jarosława Kaczyńskiego.
Polska ma być niczym Hiszpania za czasów generała Franco. Ta wizja jest nieakceptowalna przez Unię Europejską i niestety musi doprowadzić do polexitu. Stanie się tak, nawet jeśli rząd będzie wrzeszczał, że tego nie chce
— grzmiał w „Wyborczej” Radosław Sikorski.
To kolejna opinia, wieszcząca ogromną katastrofę i siejąca panikę. Wygląda na to, że najlepiej byłoby, gdyby Sikorski dalej brał czynny udział w polityce, dalej reprezentował nasz kraj i żeby zostało tak, jak było…
wkt/”Gazeta Wyborcza”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/373017-kolejny-autorytet-wieszczy-koniec-polski-w-ue-sikorski-w-wyborczej-polska-ma-byc-niczym-hiszpania-za-czasow-generala-franco-to-doprowadzi-do-polexitu