W pierwszym szeregu entuzjastów, którzy wychwalają pod niebiosa antypolską inicjatywę Komisji Europejskiej. Przy okazji uruchomienia przeciwko Polsce art. 7, były prezydent nie omieszkał włączyć się w gorszący chór polityków, którzy w działaniach KE nie widzą szansę na ponowne zaistnienie w polityce!

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Skandaliczne słowa Wałęsy: „Bardzo proszę Unię i innych przyjaciół Polski o jeszcze bardziej zdecydowane działania dyscyplinujące”

Lech Wałęsa na swoim oficjalnym koncie FB podziękował kolegom z Brukseli.

Dziękuję UNII EUROPEJSKIEJ za twarda i męską decyzje, ale teraz proszę by to wszystko, co niekorzystne trafiało nie w Naród Polski i zwykłych Polakow ale w tych, co do tego doprowadzili, A wiec w obecny rzad i parlamentarzystów glosujących za łamaniem wartości Europejskich. (pisownia oryginalna - red.).

– napisał Lech Wałęsa.

To jednak nie koniec. Były prezydent, niczym „wujek dobra rada” chce, by unijna administracja „nie wpuszczała” do zachodniej Europy polskich polityków partii rządzącej. Pomieszanie z poplątaniem i amok? Oczywiście, że tak, ale Wałęsa brnie dalej.

[ Między innymi nie zapraszać, nie przyjmować, nie wpuszczać, nie wizytować maksymalnie izolować tych ludzi itp.]

– pisze Lech Wałęsa.

Dla Lecha Wałęsy legalny rząd w Polsce powinien być traktowany przez unijnych urzędników niczym białoruska republika. Wszyscy wiemy skąd te ciągoty b. prezydenta do komunistycznych metod i sentymentów. Sa, Wałęsa do dziś nie rozliczył się ze swoją przeszłością i kontaktami ze służbą bezpieczeństwa.