Szef PKW o zmianie ordynacji wyborczej: Obawiam się, że wybory będą przeprowadzone niewłaściwie albo dojdzie do całkowitej destabilizacji

Przedstawiłem prezydentowi nasze oczekiwania, przede wszystkim wyrażone w dwóch najważniejszych kwestiach - obsadzania komisarzy wyborczych i szefa KBW. Mówiliśmy też o innych rzeczach, kwestiach związanych z niepełnosprawnymi

— mówił przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński w studiu Polsat News. Szef PKW spotkał się dzisiaj z prezydentem, aby omówić sprawy związane ze zmianą ordynacji wyborczej.

CZYTAJ TAKŻE: Hermeliński po spotkaniu z Andrzejem Dudą: „Prezydent wyraził nadzieję, że nastąpią jeszcze zmiany w Kodeksie wyborczym”

Sędzia Hermeliński zaznaczył, iż jego zdaniem prezydent będzie chciał pozytywnego rozwiązania kwestii głosowania korespondencyjnego.

Tak zrozumiałem. Pan prezydent mówił, że dostaje wiele listów od niepełnosprawnych, którzy skarżą się na to, że zostają pozbawieni prawa udziału w wyborach. Pan prezydent czeka na ostateczną wersję. Chciałby, aby w tej ostatecznej wersji zawarte były również przepisy dotyczące dopuszczenia niepełnosprawnych do głosowania

— powiedział szef PKW.

Co więcej, sędzia twierdzi, że prezydent oczekuje zmian dotyczących definicji znaku „X”.

Zrozumiałem, ze pan prezydent tez oczekuje tutaj, że tutaj zmiana nastąpi

— mówił.

Wojciech Hermeliński podkreślił, że sędziowie PKW liczą na to, iż Senat będzie prezentował bardziej otwarty na dyskusję niż Sejm.

Z drugiej strony liczymy też na to, że ze strony senatorów będzie większa chęć do pochylenia się nad naszymi uwagami

— zaznaczył.

Przewodniczący PKW wyraził obawę, że przedstawieni przez ministra MSWiA kandydaci na szefa KBW nie będą spełniali oczekiwań PKW.

Obawiam się, że te trzy kandydatury to nie będą kandydatury, które będą odpowiadały naszym oczekiwaniom. (…) Tu potrzeba doświadczenia, prawo wyborcze to niszowa dziedzina

— powiedział.

Przewodniczący PKW stwierdził, że wybór niedoświadczonych komisarzy wyborczych grozi „całkowitą destabilizacją”.

Obawiam się, że zapaścią wyborów. To znaczy, że wybory będą przeprowadzone niewłaściwie albo dojdzie do całkowitej destabilizacji

— mówił.

as/Polsat News