Sądownictwo straci swoją niezależność. Będziemy mieli niedemokratyczne państwo bezprawia

—mówił bp Tadeusz Pieronek, który był gościem Moniki Olejnik w „Kropka nad i” w TVN24.

Duchowny wraz z Olejnik, we współkę ubolewali nad działaniami rządu, który chce doprowadzić do reformy wymiaru sprawiedliwości.

Sądownictwo zostało gruntownie zreformowane po ‘89 roku. (…) Konstytucji nie można zmieniać ustawami, to niedopuszczalne. (…) Obecny rząd nie ma większości konstytucyjnej, a zmienia konstytucję zwykłymi ustawami

—wskazywał Pieronek.

Jesteśmy pozbawiani tego, co jest gwarancją naszej wolności

—dodał, nawiązując do zmian w wymiarze sprawiedliwości.

W rozmowie pojawił się również wątek skandalicznej decyzji sądu, który uchylił w całości decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania w sprawie posiedzenia Sejmu na Sali Kolumnowej.

Oskarżenie, które było skierowane przeciwko opozycji - teraz powinno być skierowane przeciwko marszałkowi i tym ludziom, którzy stworzyli taką ustawkę

—przekonywał.

Jak „dobrą zmianą” możemy nazwać niszczenie wszystkich instytucji, które stoją na straży praworządności?

—dodał.

Olejnik pytała bp Pieronka, również o słowa premiera Morawieckiego, który mówił o chęci rechrystianizacji Europy.

Najpierw trzeba postępować po chrześcijańsku w naszym kraju. Naruszanie ustaw w bezpodstawny sposób jest niemoralne. Trzeba zachowywać się moralnie tutaj, a następnie rechrystinizować Europę

—podkreślił.

Na koniec gość Olejnik odniósł się również do swojej kontrowersyjnej wypowiedzi nt. śmierci Piotra Szczęsnego:

Chcę być sobą. Brzydzę się kłamstwem i dlatego będę mówił to, co uważam za prawdę - może czasem się mylę, ale z moich ust kłamstwo nie wyjdzie.

Trudno w ogóle komentować takie wypowiedzi katolickiego duchownego…

kk/TVN24