Beata Szydło w przyszłości może zostać kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Polski lub może wrócić na urząd premiera

– powiedział Stanisław Karczewski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Marszałek Senatu komentował zbliżające się zmiany w rządzie. Jego zdaniem, konflikt na linii MON-Pałac Prezydencki nie jest tak poważny jak prezentują to media.

Prezydentowi i ministrowi Macierewiczowi chodzi o to samo, czyli o dobro polskiej armii i o zapewnienie bezpieczeństwa Polski. Liczę, że Antoni Macierewicz wciąż z wielką pasją będzie mógł usprawniać polskie wojsko. Uważam, że minister Macierewicz powinien zachować stanowisko

– stwierdził Karczewski.

Zapewnił, że Jarosław Kaczyński będzie miał wpływ na kształt nowego rządu RP.

Rząd Mateusza Morawieckiego powstanie po ustaleniu z prezesem Kaczyńskim i po ustaleniach politycznych. Jarosław Kaczyński jest naszym strategiem, z którego zdaniem wszyscy się liczymy

– powiedział.

Odniósł się też do roli byłej premier Beaty Szydło, która zostanie wicepremierem odpowiedzialnym za sprawy społeczne.

Pani Beata Szydło była niezależnym premierem i pan Mateusz Morawiecki będzie także niezależnym premierem, choć oczywiście słuchający otoczenia politycznego

– mówił marszałek Senatu.

Czy Jarosław Kaczyński zostanie premierem?

Może, ale to dywagacje czysto teoretyczne. Wielu polityków z Prawa i Sprawiedliwości nie ukrywa, że chciałoby, aby to Jarosław Kaczyński został premierem

– twierdzi Karczewski.

Marszałek mówi też o ewentualnym starcie Beaty Szydło w wyborach prezydenckich. Zastrzega jednak, że chodzi o wybory, w których nie będzie już mógł wystartować Andrzej Duda.

Beata Szydło w przyszłości może zostać kandydatką Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Polski lub może wrócić na urząd premiera. Kandydatką PiS na prezydenta może zostać po drugiej kadencji prezydentury Andrzeja Dudy. Naszym naturalnym kandydatem w wyborach prezydenckich będzie Andrzej Duda. A prezydentem Polski można być tylko dwie kadencje…

– powiedział.

KRRiT nałożyła karę na TVN24. Karczewski krytykuje tę decyzję.

Mam krytyczną ocenę TVN24. To nie jest w pełni obiektywna stacja. Ale mam również krytyczną opinię o karze nałożonej przez KRRiT

– stwierdził Stanisław Karczewski.

Mly/rp.pl