Jacek Karnowski: "Podniesienie tematu reparacji było majstersztykiem, bo Polska zyskuje na wszystkich możliwych polach"

Niemcy będą musiały się zmierzyć z faktem, że ten rząd jest na dłużej, że nie da się tego zbyć, przeczekać

— powiedział Jacek Karnowski w programie „Bez retuszu” na antenie TVP Info.

Redaktor naczelny tygodnika „Sieci” komentował sprawę niemieckich problemów z utworzeniem rządu, a także niemieckich nacisków na Polskę.

Dyplomacja niemiecka jest zazwyczaj miła dla Polski. Te wizyty oficjalne są udane. Niemiecka softpower robi swoje. Wpływy niemieckie w Brukseli też pracuje przeciwko Polsce. Niemcy będą musiały się zmierzyć z faktem, że ten rząd jest na dłużej, że nie da się tego zbyć, przeczekać. Wiąże pewne nadzieje z zamknięciem najtrudniejszy reform. Reforma wymiaru sprawiedliwości jest kluczowa. Trzeba to zamknąć i wyczyścić przedpole. Mateusz Morawiecki jest próba nowego otwarcia

— powiedział Karnowski.

Odnosząc się do tematu reparacji wojennych, Karnowski przekonywał, że decyzją o podniesieniu tej sprawy może przynieść Polsce poważne korzyści.

Podniesienie tematu reparacji było majstersztykiem, bo Polska zyskuje na wszystkich możliwych polach - prawdy historycznej, poważnego argumentu w debatach z Niemcami, także edukacji historycznej. To może przynieść Polsce tylko korzyści. Ścieżka prawna jest do wyobrażenia

— stwierdził.

Ulicami Berlina przeszedł antysemicki marsz , który jednak nie stał się tematem numer jeden dla prasy zachodniej, tak jak miało to miejsce w przypadku Marszu Niepodległości.

Rozszerzenie Unii Europejskiej było przyłączeniem wschodu, a nie realną kooptacją partnerów. To protekcjonalizm, opieka nad młodszym. Po tych 15 latach mamy prawo powiedzieć, że chcemy być równym partnerem. To traktowanie jak dzieci, które powinny się słuchać, jest w UE widoczne. I widać to w traktowaniu takich zjawisk, gdy każdy incydent z Polski jest nagłaśniany i przypisuje mu się szerszą konotację. A incydentom z Niemiec nie. (…) Ta asymetria występuje. Jesteśmy „dzikim wschodem”, na którym zaraz wybuchnie faszyzm czy nazizm. A tam jest cywilizacja

— tłumaczył Jacek Karnowski.

mly/tvp.info