16 grudnia 2016 roku doszło do próby tzw. „puczu” w Polsce. Zapoczątkowało go prowokacyjne wystąpienie posła Michała Szczerby (PO), które w konsekwencji doprowadziło do blokowania mównicy sejmowej przez posłów opozycji totalnej. Dalsza sekwencja wydarzeń przeniosła się na ulicę.
Marszałek Sejmu Marek Kuchciński podczas obrad nad budżetem państwa na rok 2017 wykluczył posła PO Michała Szczerbę z obrad i ogłosił przerwę. Szczerba pod pretekstem zabrania głosu w sprawie budżetu, „oflagował” mównicę kartką z napisem „Wolne media”. Mimo próśb, nie reagował na upomnienia marszałka Kuchcińskiego. Ten wykluczył go z obrad Sejmu. W odpowiedzi, posłowie PO, Nowoczesnej i PSL zablokowali sejmową mównicę
—relacjonowaliśmy wówczas grudniowe wydarzenia w Sejmie w 2016 roku.
Pojawiły się wtedy okrzyki „Jeb…ć PiS” czy groźby pod adresem posłów PiS w wykonaniu Stefana Niesiołowskiego: „Z okien będziecie wyskakiwać”. Przez miesiąc w Sejmie mogliśmy oglądać spektakl w wykonaniu posłów PO i Nowoczesnej, którzy nie chcieli opuścić Sali Plenarnej. Pojawiły się także ataki posłów opozycji na posłów PiS (szokujące zachowanie Sławomira Nitrasa czy atak na Marka Suskiego).
Charakter histerycznego protestu radykalnej opozycji wymierzonego w demokratycznie wybrany rząd PiS doskonale pokazuje film „Pucz” Ewy Świecińskiej. Przypomniała w nim m.in. kwestię blokowania drogi na Wawel i ataki aktywistów KOD-u na reporterów TVP Info relacjonujących protest. W mainstreamowych mediach pojawiły się wówczas stwierdzenia, że to Jarosław Kaczyński bierze na siebie ogromną odpowiedzialność za to, co się będzie działo w kraju i straszono drugim Majdanem. Politycy PO (np. Janusz Lewandowski) apelowali wtedy również, by uwaga PE skupiona była na ulicach Warszawy, a nie na dramatycznej sytuacji w Aleppo.
pc
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/372227-rok-temu-doszlo-do-proby-puczu-w-polsce-zapoczatkowalo-ja-prowokacyjne-wystapienie-posla-szczerby-w-sejmie