Prokuratura wszczęła śledztwo ws. podpalenia biura poselskiego Beaty Kempy. Skierowano wniosek o areszt dla sprawcy

Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu 12 grudnia 2017 roku wszczął śledztwo w sprawie zaistniałego tego dnia w Sycowie usiłowania sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób, a także mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru lokalu Biura Poselskiego Posłanki Beaty Kempy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mowa nienawiści opozycji zbiera swoje żniwo? W nocy podpalono biuro poselskie minister Beaty Kempy w Sycowie

Podpalacz biura poselskiego Beaty Kempy usłyszał zarzut o charakterze terrorystycznym. Grozi mu do 15 lat więzienia

Chodzi o przestępstwo z art. 13 par. 1 kodeksu karnego w związku z art. 163 par. 1 pkt 1 kodeksu karnego.

Działanie sprawcy miało charakter terrorystyczny.

Po przeprowadzeniu szeregu czynności procesowych we współpracy z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu wczoraj (14 grudnia 2017 roku) ustalono i zatrzymano sprawcę podpalenia. Okazał się nim Sebastian K. 40-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego.

Po doprowadzeniu zatrzymanego do Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej prokurator ogłosił mu zarzuty. Dotyczą one usiłowania sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, a także mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru lokalu Biura Poselskiego Posłanki Beaty Kempy znajdującego się w budynku mieszkalnym. Polegało ono na wybiciu metalowymi przedmiotami w kształcie walca szyby w drzwiach wejściowych do tego lokalu, a następnie podpaleniu jego wnętrza przy wykorzystaniu łatwopalnej cieczy. Do rozprzestrzeniania się pożaru jednakże nie doszło z uwagi na podjętą akcję gaśniczą przez funkcjonariuszy Policji i Straży Pożarnej. Jaka ustalono, sprawca działa w celu wyrażenia swojej dezaprobaty dla obecnej koalicji rządzącej w Polsce oraz w celu zmuszenia Rządu Rzeczypospolitej Polskiej oraz parlamentarzystów koalicji rządzącej do zaniechania określonych działań, w szczególności działań legislacyjnych związanych z reformą wymiaru sprawiedliwości i organizacji wyborów. Stanowiło to podstawę do przypisania podejrzanemu terrorystycznego charakteru jego zachowania. Podejrzanemu prokurator przedstawił także zarzut wytwarzania i produkcji znacznych ilości środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste w ilości 62,1 gram netto. Środki te ujawniono i zabezpieczono w miejscu jego zamieszkania.

Prokurator skierował wniosek o areszt.

Przesłuchany dziś (15 grudnia 2017 roku) w charakterze podejrzanego Sebastian K. przyznał się w całości do popełnienia obu zarzucanych mu czynów, kwestionując jedynie swój zamiar wyrządzenia mieszkańcom budynku krzywdy.

Dziś (15 grudnia 2017 roku) prokurator skierował do Sądu Rejonowego Wrocław-Śródmieście wniosek o zastosowanie wobec podejrzanego Sebastiana K. środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy od daty zatrzymania.

wkt/PAP