Poseł słynie z chamskich zaczepek wobec kobiet i naruszania ich przestrzeni
—mówi o pośle Marku Jakubiaku z Kukuz15 Justyna Samolińska, współzałożycielka Partii Razem w wywiadzie dla Rzeczpospolitej. Stwierdza jednocześnie, że nie odłożyła jeszcze 20 tys. dla posła Marka, Jakubiaka, ponieważ jest „przekonana, że nie będzie musiała płacić żadnych pieniędzy.”
Przypomnijmy Marek Jakubiak pozwał Samolińską do sądu, za to, że w jednym z tekstów stwierdziła, że „molestował ją” podczas programu na żywo, gdy siedzieli obok siebie przy stole. Poseł domaga się od Samolińskiej 2O tys. zadośćuczynienia w pozwie o naruszenie dóbr osobistych.
Samolińska ignoruje fakt, że ciężar dowodu w sprawie sądowej leży po jej stronie i ona będzie musiała udowodnić podczas rozprawy, że ma racje.
Mówię prawdę i wierzę, że sąd stanie po mojej stronie. Poseł słynie z chamskich zaczepek wobec kobiet i naruszania ich przestrzeni
—mówi młoda działaczka Partii Razem.
Na prośbę o podanie przykładów - podaje dwa.
Jakubiak wychodzącej ze studia posłance powiedział, że aż dziwi się, iż nie wyszła spod stołu. Przez wszystkich zostało to odebrane jako aluzja do seksu oralnego. Są też zdjęcia posła Jakubiaka, jak ciągnie koleżankę za włosy
—wylicza Samolińska.
Na uwagę, że posłance ponoć to nie przeszkadzało, współzałożycielka Partii Razem ma kolejną, własną interpretację. Ona, Justyna Samolińska, „nie może sobie wyobrazić że młodej kobiecie nie przeszkadza, że taki pan narusza jej fizyczna przestrzeń”.
Rozmowa wraca do października 2015 roku, kiedy to ona i poseł Jakubiak siedzieli obok siebie przy stole w studio telewizyjnym i, jak teraz twierdzi Samolińska, poseł zaproponował jej wspólne wyjście do toalety.
Jak zareagowała?
Zgłupiałam
— twierdzi.
Nie odpowiedziała nic. Nie wyszła ze studia.
Dlaczego?
Na właściwą reakcję trzeba mieć dużo odwag, której mi zabrakło
– przyznaje.
Nie zabrakło jej jednak, by po dwóch latach całe to wydarzenie nazwać molestowaniem. Teraz w wywiadzie zapytana, czy w istocie molestowaniem to było – używa łagodniejszych słów.
Nazywam to brakiem kultury osobistej. Taka postawa wujka z wesela. Faceta, który myśli, że może traktować kobiety jak obiekty seksualne
— stwierdza.
Żali się, że Paweł Kukiz napisał, iż to jest zależne od atrakcyjności kobiety, którą spotyka. Lider ugrupowania wystosował posta w mediach społecznościowych: „W życiu nie uwierzę, że Jakubiak ją molestował.” Samolińskiej nie podoba się to, że kobiety są „nieustannie oceniane ze względu na swoją atrakcyjność fizyczną.”
Dziwnie, jej zdaniem, by brzmiało gdyby ona napisała:
Hej, ten pan w wieku mojego ojca, niższy ode mnie o głowę, z wąsem i lekką nadwagą nie jest piękny i z pewnością nie jest dla mnie atrakcyjny
— wypala.
Na uwagę, że powtarza sama, iż nie powinno się oceniać polityków po wyglądzie, sama to robi za chwilę, Samolińska wypala:
Może, gdy pan Jakubiak przeczyta o tym, że nie jest pięknym mężczyzną, to następnym razem zrozumie, jak to jest dotkliwe.
—mówi.
K j/Rzeczpospolita, Plus Minus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/372062-samolinska-z-partii-razem-o-jakubiaku-ten-pan-w-wieku-mojego-ojca-nizszy-ode-mnie-o-glowe-z-wasem-i-lekka-nadwaga-nie-jest-piekny