Po zmianie przewodniczącego stwierdziłam, że naszym celem jest stanie się ikoną klas średniej, czyli ludzi, którzy pracują. Określiłam, to już w czasie wyborów. (…) Mam wrażenie, że zmiana premiera przez PiS jest sygnałem, że chcą się przesunąć do centrum szukając nowych wyborców

—mówiła Katarzyna Lubnauer, która była gościem red. Michała Rachonia w programie „Kwadrans polityczny” TVP1.

Klasa średnia, to grupa pracujących i aktywnych Polaków, którzy są obrażani przez rząd, kiedy mówi, że np. wzrost gospodarczy to jego zasługa. My mówimy jasno, że wzrost wynika z przedsiębiorczości i sukcesów pojedynczych ludzi

—stwierdziła.

Przedstawiamy konkretną ofertę dobrze zorganizowanego państwa, np. zamianę programu 500+ na program „Aktywna rodzina”

—dodała.

Nasz program, to program socjalny. Nie ma statystyk, że 500+ stymuluje demografię

—dodała.

Lubnauer przyznała, że PiS miało rację, że w Polsce brakuje mieszkań. Zaznaczyła jednak, że „terapia” stosowana przed rząd jest zła.

Uważamy, że program Mieszkanie+ nie rozwiąże problemu związanego z brakiem mieszkań

—podkreśliła.

Rachoń pytał Lubnauer również o stosunek .Nowoczesnej do ostatnich aktów agresji wobec dziennikarzy TVP czy podpalenia biura minister Beaty Kempy.

Nie rozumiem, nie akceptuję i nie pochwalam. (…) Nie dziwmy się, że dziennikarze TVP spotykają się z taką reakcją, skoro „Wiadomości” budzą torsje. (…) „Wiadomości” TVP przekłamują rzeczywistość

—stwierdziła.

kk/TVP1