Sejm zgodził się, by kandydatów na szefa Krajowego Biura Wyborczego, organu wspierającego PKW, przedstawiał minister spraw wewnętrznych i administracji. Za poprawką PiS do projektu autorstwa tego klubu głosowało 222 posłów, 207 było przeciw, wstrzymało się 2. To tylko część zmian przyjętych przez parlamentarzystów.
Zgodnie z zapowiedziami, rządzący wycofali się z kilku swoich kontrowersyjnych pomysłów. Część jednak pozostała.
Za głosowało 234 posłów (PiS oraz koło Wolni i Solidarni), przeciw było 199 (PO, Kukiz‘15, Nowoczesna, PSL oraz koło Europejskich Demokratów), a dwóch się wstrzymało się od głosu.
Czwartkowe nocne głosowanie zaczęło się od zamieszania - posłowie opozycji alarmowali, że na 10 minut przed jego rozpoczęciem dostali ponad 100 poprawek, z którymi nie mogli się zapoznać. Mimo to marszałek Sejmu przystąpił do dalszych prac.
Głosowań było w sumie kilkadziesiąt. Do północy posłowie zgodzili się m.in. na wydłużenie kadencji w samorządach z 4 do 5 lat (od przyszłych wyborów) oraz na pozostawienie jednomandatowych okręgów wyborczych w gminach do 20 tys. mieszkańców.
Jednocześnie zniesiono jednak głosowanie korespondencyjne, o zachowanie którego apelowali przedstawiciele osób niepełnosprawnych, oraz zmieniono definicję znaku głosowania. Przesądzono też o dwukadencyjności na stanowiskach wójta, burmistrza oraz prezydenta miasta.
Zaproponowane przez PiS zmiany spotkały się z krytyką opozycji oraz Państwowej Komisji Wyborczej. Ta ostatnia kilka dni temu wyraziła jednak zadowolenie, że rządzący zdecydowali się wycofać z kilku dyskusyjnych pomysłów.
KW wciąż jednak obawia się, że przeprowadzanie tak poważnych zmian w ordynacji na mniej niż rok przed wyborami samorządowymi stawia organizację tego bardzo skomplikowanego głosowania pod znakiem zapytania.
Krytycznie do tej zmiany odnosili się posłowie opozycji. Jacek Protas (PO) mówił, że PiS proponował pakiet demokratyczny, a serwuje demokrację pakietową, gdzie pakiet kontrolny ma trzymać jedna partia. W jego ocenie ta jedna partia zawłaszczy instytucję, która odpowiedzialna jest za przeprowadzenie niezależnych wyborów. Zdaniem Protasa „to szatański pomysł”.
Warcin Horała z PiS odpowiadając na zarzuty, pytał: „Jakie to piekło, jaki to brak demokracji panuje w 10 krajach europejskich, takich jak Francja, Niemcy, Czechy, Austria, Belgia, Holandia, gdzie w ogóle Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odpowiada za przygotowanie wyborów w całości?”.
Według poprawki PiS popartej przez komisję szef Krajowego Biura Wyborczego będzie powoływany przez Państwową Komisję Wyborczą na siedem lat spośród trzech kandydatów przedstawionych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych we wniosku złożonym po zasięgnięciu opinii szefów trzech Kancelarii: Sejmu, Senatu i Prezydenta.
Zgodnie z pierwotnym projektem PiS, który poparła komisja w zeszłym tygodniu, troje kandydatów do KBW miało być wskazywanych przez prezydenta, Sejm i Senat.
Sejm przyjął także poprawkę dotyczącą komisarzy wyborczych. Zgodnie z nią 100 komisarzy wyborczych (a nie 400, jak zakładał projekt) powołuje na okres pięciu lat Państwowa Komisja Wyborcza na wniosek ministra spraw wewnętrznych. Zmniejszenie liczby komisarzy wyborczych to - jak podkreślali autorzy projektu - ukłon w stronę PKW, która zgłasza trudności z powołaniem 400 komisarzy w ciągu zaledwie 60 dni.
Poprawka ta oznacza także zniesienie nadanego w projekcie komisarzom wyborczym uprawnienia do wydawania decyzji w zakresie tworzenia, zmiany granic i liczby mandatów w okręgach wyborczych w wyborach samorządowych. Kompetencje te będą nadal należały do władz samorządowych.
Sejm uchwalił również wydłużenie kadencji rad gmin i powiatów oraz sejmików wojewódzkich do pięciu lat. Takie poprawki do swojego projektu zmian w ordynacji wyborczej zaproponował w środę klub PiS. Za wydłużeniem kadencji samorządów głosowało 413 posłów, przeciw było 14. Wstrzymał się od głosu 1 poseł.
lw, PAP
svl, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/371997-zmiany-w-ordynacji-przyjete-zgodnie-z-zapowiedziami-rzadzacy-wycofali-sie-z-kilku-swoich-kontrowersyjnych-pomyslow