Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i jego rozmowy z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką w Charkowie pozwoliły zmniejszyć napięcie we wzajemnych relacjach - ocenili w czwartek ukraińscy eksperci, z którymi PAP rozmawiała w Kijowie.
Poziom tego napięcia był przecież tak niezwykle wysoki, że nieporozumienia dotyczące kwestii historycznych zaczęły wpływać na inne dziedziny współpracy i szkodziły rozwojowi naszych stosunków
— powiedziała Alona Hetmanczuk, dyrektorka kijowskiego Centrum Nowa Europa.
Zdaniem rozmówczyni PAP sukcesem był już sam fakt przyjazdu prezydenta Dudy na Ukrainę.
Jeszcze kilka tygodni temu nie było do końca jasne, czy wizyta w ogóle się odbędzie, więc bardzo dobrze, że ostatecznie do niej doszło
— podkreśliła.
W jej ocenie ustalenia prezydentów dotyczące tego, że rozwiązywaniem sporów na tle historycznym będą zajmowali się wicepremierzy dwóch państw - Piotr Gliński i Pawło Rozenko - pozwalają sądzić, że wcześniej czy później zostanie wypracowany konsensus w tej dziedzinie.
Nieporozumienia w dialogu ukraińsko-polskim wynikają z różnej interpretacji wydarzeń historycznych w dwóch krajach. Jeśli wspólna komisja na szczeblu wicepremierów będzie prowadziła dialog bez nadmiernej retoryki publicznej, która komplikuje relacje, to zmieni to atmosferę naszych stosunków, bo dziś jest ona niezwykle toksyczna
— powiedziała Hetmanczuk.
Politolog Wołodymyr Cybulko wskazał, że decyzje prezydentów w sprawie wspólnej komisji z udziałem wicepremierów wynikają ze względów pragmatycznych.
Komisja daje nadzieję, że nieprzyjazne działania urzędników niższego szczebla w naszych krajach w kwestiach historycznych będą neutralizowane cywilizowanymi metodami
— powiedział PAP.
Cybulko podkreślił, że tematy dotyczące pamięci historycznej nie były jednak najważniejsze podczas tej wizyty.
Prezydenci dużo rozmawiali o bezpieczeństwie, współpracy energetycznej i obronnej i nie da się ukryć, że to, co wyraża się w liczbach i wpływach do budżetów, sprawia, że łatwiej jest o kompromis w kwestiach symbolicznych, jakimi są spory o historię
— zaznaczył.
Współprzewodniczący grupy parlamentarnej w Radzie Najwyższej (parlamencie) Ukrainy ds. kontaktów z Polską Mykoła Kniażycki zwrócił uwagę, że na początku spotkania w Charkowie prezydenci Duda i Poroszenko razem złożyli wieńce na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu. Pochowane są na nim m.in. polskie ofiary zbrodni katyńskiej.
Jest to miejsce, gdzie razem spoczywają Polacy i Ukraińcy wymordowani przez reżim stalinowski. Zgadzam się z prezydentami, że skomplikowane kwestie historyczne nie powinny być przeszkodą dla naszego partnerstwa strategicznego
— powiedział.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy i jego rozmowy z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką w Charkowie pozwoliły zmniejszyć napięcie we wzajemnych relacjach - ocenili w czwartek ukraińscy eksperci, z którymi PAP rozmawiała w Kijowie.
Poziom tego napięcia był przecież tak niezwykle wysoki, że nieporozumienia dotyczące kwestii historycznych zaczęły wpływać na inne dziedziny współpracy i szkodziły rozwojowi naszych stosunków
— powiedziała Alona Hetmanczuk, dyrektorka kijowskiego Centrum Nowa Europa.
Zdaniem rozmówczyni PAP sukcesem był już sam fakt przyjazdu prezydenta Dudy na Ukrainę.
Jeszcze kilka tygodni temu nie było do końca jasne, czy wizyta w ogóle się odbędzie, więc bardzo dobrze, że ostatecznie do niej doszło
— podkreśliła.
W jej ocenie ustalenia prezydentów dotyczące tego, że rozwiązywaniem sporów na tle historycznym będą zajmowali się wicepremierzy dwóch państw - Piotr Gliński i Pawło Rozenko - pozwalają sądzić, że wcześniej czy później zostanie wypracowany konsensus w tej dziedzinie.
Nieporozumienia w dialogu ukraińsko-polskim wynikają z różnej interpretacji wydarzeń historycznych w dwóch krajach. Jeśli wspólna komisja na szczeblu wicepremierów będzie prowadziła dialog bez nadmiernej retoryki publicznej, która komplikuje relacje, to zmieni to atmosferę naszych stosunków, bo dziś jest ona niezwykle toksyczna
— powiedziała Hetmanczuk.
Politolog Wołodymyr Cybulko wskazał, że decyzje prezydentów w sprawie wspólnej komisji z udziałem wicepremierów wynikają ze względów pragmatycznych.
Komisja daje nadzieję, że nieprzyjazne działania urzędników niższego szczebla w naszych krajach w kwestiach historycznych będą neutralizowane cywilizowanymi metodami
— powiedział PAP.
Cybulko podkreślił, że tematy dotyczące pamięci historycznej nie były jednak najważniejsze podczas tej wizyty.
Prezydenci dużo rozmawiali o bezpieczeństwie, współpracy energetycznej i obronnej i nie da się ukryć, że to, co wyraża się w liczbach i wpływach do budżetów, sprawia, że łatwiej jest o kompromis w kwestiach symbolicznych, jakimi są spory o historię
— zaznaczył.
Współprzewodniczący grupy parlamentarnej w Radzie Najwyższej (parlamencie) Ukrainy ds. kontaktów z Polską Mykoła Kniażycki zwrócił uwagę, że na początku spotkania w Charkowie prezydenci Duda i Poroszenko razem złożyli wieńce na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu. Pochowane są na nim m.in. polskie ofiary zbrodni katyńskiej.
Jest to miejsce, gdzie razem spoczywają Polacy i Ukraińcy wymordowani przez reżim stalinowski. Zgadzam się z prezydentami, że skomplikowane kwestie historyczne nie powinny być przeszkodą dla naszego partnerstwa strategicznego
— powiedział.
Dalszy ciąg na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/371926-bedzie-przelom-w-rozmowach-z-ukraina-eksperci-wizyta-prezydenta-dudy-zmniejszyla-napiecie-we-wzajemnych-relacjach