Cieszę się, że Donald Tusk zaczyna mówić tak, jak Polska. Podkreślam, że od ponad dwóch lat chcemy zdecydowanie pomagać ludziom, których dotknęła wojna czy inne nieszczęścia, ale pomagać tam na miejscu, Ta pomoc jest bardziej efektywna
— mówił podczas spotkania w dziennikarzami w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Grupa Wyszehradzka wesprze Włochy w walce z nielegalną migracją. Każdy z krajów V4, w tym Polska, przekaże po ok. 9 mln euro
Przypomniał, że rozmowy na szczycie dotyczą również Brexitu.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy, widzimy, że kompromis, który osiągniemy, będzie bardzo dobry dla obu stron. Te postulaty, na których nam zależało - odpowiednia troska o naszych obywatelki i kwestia równego traktowania, jest zgodna z naszym wyobrażeniem rzeczywistości
— podkreślił premier.
Duże postępy zrobiliśmy również w obszarze strukturalnej współpracy w dziedzinie polityki obronnej. Pokazujemy daleko idącą wolę współpracy, chcemy być przy budowie silnych sił zbrojnych w Europie, wskazując na to, że głównym gwarantem bezpieczeństwa jest NATO i przede wszystkim nasz sojusz z USA - to partner najsilniejszy na świecie. Jesteśmy zainteresowani budową siły obronnej, współpracy wojskowej w ramach Europy
— dodał premier.
Podkreślił, że Komisja Europejska pozytywnie zanotowała podejście Polski do finansowania inicjatyw międzynarodowych mających na celu niwelowanie ognisk zapalnych w różnych częściach świata.
Wiem, że we Włoszech spadły migracje z Afryki. To trend, o który nam chodziło. Dzięki temu, że w istotny sposób zmieniamy podejście do tematu obozów dla uchodźców, pomocy tam, na miejscu. To daje pierwsze bardzo pozytywne efektywna. Polska chce pomagać ludziom, których dotknęła wojna, ale na miejscu, bo pomoc tam jest bardziej efektywna
— mówił Morawiecki.
Przyznał, że tematem, który na pewno będzie poruszony, jest temat strefy euro, która cały czas jest w kryzysie. Wyjaśnił, że Polska jest bardzo bacznym obserwatorem - ważne, żeby unia monetarna była w jak najlepszym kształcie od strony między innymi gospodarczej.
Pytany o kwestię strefy euro przyznał, ze dziś nie ma dyskusji na temat, czy Polska przystąpi do strefy euro, bo nie ma tego na stole.
Dyskusja dotyczy stabilności strefy euro, co jest dużym problemem. Wzrost gospodarczy wielu państwa nie wrócił jeszcze do satysfakcjonującego poziomu. My pokazujemy to, że na tym etapie konwergencji, przybliżania się do siebie struktur realnej gospodarki, jest jeszcze sporo tematów do wykonania
— podkreślił premier.
Na pytanie o to, czy będzie rozmawiał z prezydentem Macronem na temat pracowników delegowanych, premier Morawiecki przyznał, że będzie przekonywał go do kompromisu.
Zawsze kilka dni więcej w transporcie międzynarodowym jest dla nas bardzo ważne. Warto brać pod uwagę nasze położenie geograficzne. Przedstawiamy nasze racje. I my, i kilka krajów Europy Środkowej jest zaniepokojonych. Ja wierzę, że partnerzy powinni ze sobą rozmawiać, ten dialog powinien być otwarty. Ja akurat znam dość dokładnie specyfikę reformy wymiaru sprawiedliwości we Francji. Więc opowiem o tym prezydentowi Macronowi. Może zrozumie wtedy, że nie bardzo podoba mi się to, że sędziowie ze stanu wojennego siedzą dziś w Sądzie Najwyższym. Może to do niego trafi
— przyznał premier Morawiecki.
Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kary dla TVN, wyjaśnił, że KRRiT jest instytucją, która nie podlega rządowi i ma autonomię na wydawanie tego typu uchwał.
Może ona być zaskarżona do sądu. Wtedy będzie dopiero odpowiednia decyzja. Prywatnie uważam, że wolne media są ogromną wartością. Chcemy, żeby było ich jak najwięcej, nawet jeśli są bardzo stronnicze. Jesteśmy za tym, żeby mogły funkcjonować
— powiedział w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.
wkt
-
Idealny prezent na Święta - dobra książka!
Zapraszamy do naszej portalowej księgarni „wSklepiku.pl”. Znajdziesz tam szeroką ofertę interesujących wydawnictw, audiobooki oraz gry edukacyjne. Gwarantujemy pewną i szybką wysyłkę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/371889-morawiecki-o-kryzysie-migracyjnym-ciesze-sie-ze-tusk-zaczyna-mowic-tak-jak-polska-chcemy-pomagac-ale-na-miejscu-ta-pomoc-jest-bardziej-efektywna