Było spotkanie Ziobro-Morawiecki, w cztery oczy, jeszcze przed zaprzysiężeniem. Panowie rozmawiali o współpracy i jej ramach. Obaj wyszli bardzo zadowoleni

— ujawnił wiceminister sprawiedliwości Michał Woś w rozmowie z Radiem Zet.

Współpracownik ministra Ziobry dodał, że Mateusz Morawiecki „całym sercem” jest za zmianami zaproponowanymi przez Zbigniewa Ziobrę.

Pani premier była bardzo zainteresowana pracą naszego resortu. Bardzo często rozmawialiśmy o tym, co się u nas dzieje. Ale premier Morawiecki również jest zainteresowany

— zaznaczył polityk.

Woś odnosił się też do zmian w KRS:

Ja pani redaktor powiem coś ciekawego, bo dotarłem do programu opozycji, PO, z 2005, z 2007, sam mam egzemplarz z lutego 2007 r. i tam na stronie 308, 309, 310 jest o wymiarze sprawiedliwości. I już w pierwszym zdaniu jest wprost w programie PO, która dokładnie przy tym samym stanie konstytucyjnym, który był wtedy, przy tej samej konstytucji, która wtedy mówiła, że największą bolączką polskiego wymiaru sprawiedliwości jest KRS, która raczej rozumie swoje stanie na straży interesu, nie jako stanie na straży interesu wymiaru sprawiedliwości, ale właśnie korporacyjnego interesu sędziów. I pierwszą rzeczą, którą trzeba zmienić, to jest zmiana KRS… (…) Nawet wprost mówią, że ta zmiana powinna polegać na tym żeby 22 na 25 członków wybierał Sejm. My tak daleko nie idziemy, my tak daleko nie chcemy iść. My doprowadzamy do sytuacji, tylko takiej sytuacji, że tych sędziów, bo to dalej sędziowie będą zasiadali w KRS, będzie 15 sędziów wybieranych, ale nie tak, jak teraz na zasadzie korporacyjnego jakiegoś wzajemnego interesu…

— powiedział wiceminister.

lw, radiozet.pl