Żona prezydenta Gdańska tłumacząc źródło pochodzenia pieniędzy, mówiła, że jej dziadkowie żyli bardzo oszczędnie; poza tym babcia prowadziła usługi krawieckie dla elity, a dziadek przywiózł walizkę z pieniędzmi wracając po wojnie z Niemiec
— napisał na Twitterze sekretarz stanu w KPRM Paweł Szefernaker.
Do wpisu odniósł się wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński.
Pani Redaktor @DWielowieyska serdecznie polecam
— napisał polityk PiS.
Czy doczekamy się odpowiedzi Dominiki Wielowieyskiej? Oby nie okazało się, że znów nawet najbardziej niedorzeczne tłumaczenia znajdą aprobatę ze względu na właściwą stronę barykady, po której sytuuje się ich autor(ka).
CZYTAJ TAKŻE: Czy sąd uwierzy w wersję prezydenta Adamowicza ws. oświadczeń majątkowych? Trzech świadków zeznawało dzisiaj w tej sprawie
gah
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/371755-zona-prezydenta-gdanska-majatek-tlumaczy-oszczednosciami-dziadkow-brudzinski-pani-redaktor-dominice-wielowieyskiej-serdecznie-polecam