Rząd premiera Mateusza Morawieckiego to nie rekonstrukcja tylko przegrupowanie sił; nadal pozostają w nim najgorsi ministrowie Rzeczpospolitej - powiedział we wtorek na konferencji prasowej w Sejmie były lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Zmiana na stanowisku premiera to nie jest rekonstrukcja tylko przegrupowanie sił
— powiedział Petru na wtorkowym briefingu w Sejmie.
Ocenił, że rząd w którym pozostają ministrowie: spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, obrony narodowej Antoni Macierewicz i sprawiedliwości Zbigniew Ziobro - „jest cały czas najgorszym rządem Rzeczpospolitej”.
Tak naprawdę, na tym etapie świadczy to o wielkiej słabości Mateusza Morawieckiego; nie był w stanie jakiekolwiek zmiany w tym rządzie przeprowadzić
— dodał polityk.
Jego zdaniem „nie jest też jasne” co będzie robić b. premier Beata Szydło, która w nowym rządzie została wicepremierem.
Minister bez teki tak naprawdę nic nie może. I to jest takie jakby stanowisko na otarcie łez
— stwierdził poseł Nowoczesnej.
Jak dodał, Morawiecki jako wicepremier, obiecywał, że nie będą podwyższane podatki, że będą nakłady na inwestycje. Tymczasem - według Petru - podatki wzrosły.
Teraz mamy podwyżkę składek na ZUS. (…) Mateusz Morawiecki mówił o wzroście oszczędności, o wzroście inwestycji, a jak wszyscy wiemy od dwóch lat mamy głęboką zapaść w inwestycjach
— dodał.
Ocenił również, że ostatni strajk lekarzy rezydentów pokazał, że sytuacja w budżecie państwa nie jest dobra.
Morawiecki w połowie roku mówił, że ma super sytuację w budżecie, ale pod koniec roku wiemy, że deficyt sektora finansów publicznych wyniesie 50 mld złotych
— podkreślił.
Niezadowolenie z nowego premiera wyraziła również Katarzyna Lubnauer. stwierdziła, że takim działaniem PiS chce się odciąć od „podłej zmiany” w Polsce.
Na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie Lubnauer powiedziała, że zmiana premiera ma służyć odcięciu się PiS od dwóch lat „podłej zmiany w Polsce”.
Podłej zmiany niszczenia prawa, niszczenia inwestycji, niszczenia edukacji, zdrowia. Dwóch lat, które zapiszą się na długo w pamięci Polaków jako czas dzielenia ich na gorszy i lepszy sort
— podkreśliła posłanka.
Według niej ta zmiana się nie uda, ponieważ Mateusz Morawiecki od dwóch lat był wicepremierem i ministrem rozwoju i finansów w rządzie premier Beaty Szydło.
W związku z tym realnie rzecz biorąc nic sią nie zmienia
— zaznaczyła Lubnauer.
W jej ocenie to, że Mateusz Morawiecki nie dokonał żadnych zmian w składzie rządu świadczy o jego „niemocy”.
Można powiedzieć, że premier Mateusz Morawiecki skończył swoją misję zanim ją jeszcze zaczął
— podkreśliła szefowa Nowoczesnej.
Zdaniem Lubnauer potrzebujemy premiera, który będzie dobrym gospodarzem, który będzie zmieniał polską gospodarkę.
Człowieka, który będzie stawiał na rozwój
— dodała.
Ten rząd nic nie zmieni, ten rząd jest rządem, którego nie możemy w żaden sposób poprzeć. Natomiast zapowiadamy, że za dwa lata stworzymy nasz rząd, który będzie rządem mądrej zmiany
— oświadczyła Lubnauer.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/371457-nowoczesna-juz-narzeka-petru-nadal-pozostaja-w-nim-najgorsi-ministrowie-rp-lubnauer-pis-chce-sie-odciac-od-podlej-zmiany
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.