Opozycja nawet tych ustaw nie zna. Może opowiadają takie bzdury, by podtrzymywać stan wzburzenia w swoim elektoracie.
— powiedział Łukasz Schreiber w rozmowie z wPolityce.pl.
Sejm przegłosował ustawy o KRS i Sądzie Najwyższym. Czym różnią się od zawetowanych w lipcu przez prezydenta? Opozycja przekonuje, że niczym.
Łukasz Schreiber, Prawo i Sprawiedliwość: To świetnie dowodzi, że opozycja nawet tych ustaw nie zna. Może opowiadają takie bzdury, by podtrzymywać stan wzburzenia w swoim elektoracie. Mamy kwestię skargi nadzwyczajnej, są ławnicy, jest też inna propozycja co do Izby Dyscyplinarnej i zmienia się sposób funkcjonowania KRS, bo nie ma dwóch izb. Pamiętajmy też, że kadencja wszystkich sędziów Sądu Najwyższego nie wygasa z automatu. Naprawdę jest szereg podstawowych zmian i wiele zmian szczegółowych. Możemy też określić te projekty jako mniej daleko idące. Ale w sposób znaczący reformują wymiar sprawiedliwości. Należy je przyjąć z wielkim zadowoleniem.
Grzegorz Schetyna mówi o czarnym dniu polskiej demokracji.
Jeżeli mówimy o zachowaniu kultury parlamentarnej, to lider PO ma rację. Tak było podczas całego procesu procedowania tych ustaw. Od rzucania kartkami w panią protokolantkę, przez wycie podczas przemówienia pani premier, a skończywszy na dzisiejszym zachowaniu. Zwrócę też uwagę, że w wypowiedziach polityków opozycji więcej było nt. Tajwanu, prezesa Jarosława Kaczyńskiego czy Mateuszu Morawieckim, niż o ustawach dot. KRS i Sądu Najwyższego. To też coś pokazuje.
Jednym z podstawowych zarzutów jest to, że Wasze projekty niszczą trójpodział władzy. Zgodzi się Pan z taką tezą?
To tak głupie, że trudno to skomentować na spokojnie. Wszystkich, którzy opowiadają takie bzdury odesłałbym do Konstytucji Trzeciego Maja. To jest konstytucja, która była oparta na zasadzie trójpodziału władzy. W jej rozdziale ósmym, poświęconym władzy sądowniczej, jest jasny zapis , że sądy muszą być niezależne od władzy wykonawczej i ustawodawczej, a w jaki sposób mieliby być powoływani sędziowie? Sędziowie Sądu Najwyższego przez Sejm, a niższych instancji przez sejmiki. Co mogą powiedzieć o tym?
Tyle, że ta konstytucja została stworzona już wiele lat temu i w Polsce nie obowiązuje.
Konstytucja Stanów Zjednoczonych z tego samego okresu z kilkudziesięcioma poprawkami funkcjonuje do dziś. Odwołuję się do polskiej tradycji, a to nie jest tylko dwadzieścia kilka lat.
Zastrzeżenia do Waszych ustaw ma Komisja Wenecka. Martwi to Pana?
Trzeba na to odpowiedzieć, ale nie znam uzasadnienia Komisji Weneckiej, dlatego powstrzymam się od komentarza.
not. Tomasz Karpowicz.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/370942-nasz-wywiad-schreiber-o-przyjeciu-ustaw-o-sn-i-krs-opozycja-opowiada-bzdury-by-podtrzymywac-stan-wzburzenia-w-swoim-elektoracie