Przywódcą obozu zjednoczonej prawicy jest Jarosław Kaczyński. Podjęte przez niego decyzje - a tak należy rozumieć zmianę premiera zaakceptowaną przez Komitet Polityczny PiS - wynikają z ogromnego doświadczenia i doskonałego opanowania trudnej sztuki polityki. Wynikają także z konsekwentnego dążenia do celu i troski o sukces Polski.
Premier jest twarzą rządu: od jego oceny zależy ocena całego rządzącego ugrupowania, także partii. W tym obszarze konstelacja istniejąca od jesieni 2015 roku działała doskonale. Teraz czeka nas zmiana; zniknie wiele twarzy, pojawią się nowe. Również będą musiały wypracować sposoby komunikacji i wspólny język z wyborcami prawicy; także rodzaj emocjonalnego porozumienia.
Mimo wyraźnego rozczarowania wielu wyborców premier Morawiecki zostanie na poziomie ogólnym zaakceptowany przez elektorat prawicy. Czy jednak uda mu się „zarazić” rodaków prawdziwym entuzjazmem, który może okazać się kluczowy w chwili wyborów? I także: czy uda mu się utrzymać wyborców, a może pozyskać nowych? To oczywiście możliwe, choć poziom poparcia wypracowany przez premier Beatę Szydło był wyjątkowo wysoki. Mam nadzieję, że zostanie w rządzie, słychać o stanowisku wicepremiera ds. społecznych.
Jedną sprawę uważam za kluczową: wierność nowego rządu programowi Zjednoczonej Prawicy, i to w każdym obszarze. Jest wiele spraw ważnych i wiele kontekstów, politycy muszą zawierać kompromisy, ale Polaków nie można zawieść, bo nie uwierzą już nigdy. Istota przesłania PiS z roku 2015 nie jest negocjowalna, i wierzę, że nigdy nie będzie.
Na wiele pytań poznamy odpowiedź dopiero wówczas, gdy nowy premier ogłosi skład swojego rządu. Także na pytanie, dlaczego do tej zmiany doszło. Dziś wiarygodnie brzmi wiele teorii. W tym ta mówiąca o uznaniu przez prezesa PiS, że nadszedł czas na poprawę relacji z Zachodem, po zakończeniu najtrudniejszych reform. Także w kontekście finansowym.
I jeszcze parę słów o premier Szydło. Miała wiele imponujących cech, choć - tak jak każdy z nas - pewnie i wady. Ale jedno określenie uważam za najważniejsze: otóż szefowa rządu jest niezwykle dzielną kobietą. Nie mam wątpliwości, że jeszcze odegra znaczącą rolę w naszej polityce.
Ten egzamin zdała doskonale.
Jest w interesie nas wszystkich, by powiodło się również jej następcy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/370795-beata-szydlo-swoj-egzamin-zdala-doskonale-przed-nami-nowa-inna-epoka-jedno-sie-nie-zmienia-od-premiera-zalezy-ogromnie-duzo