Tak jak PZPR-owi mogła się postawić jedynie ulica, bo w legislacji mieli zagwarantowane jedynowładztwo (…), podobnie PiS, jeżeli będzie nadal szedł tą drogą, również mogą stworzyć takie prawo, opierając się na postbolszewickiej konstytucji, że jedyną drogą odsunięcia ich od władzy będzie przewrót
— zarzucał w „Onet Opinie” Paweł Kukiz, poseł i lider ruchu Kukiz’15.
CZYTAJ WIĘCEJ: Kukiz bardzo krytycznie o zmianach w kodeksie wyborczym: „Mamy czwarty rozbiór Polski pod jednowładztwem PiS”
Nie jestem szczególnie zdziwiony tym zawłaszczaniem, bo widzimy od dawna, że PiS robi to ze wszystkimi instytucjami państwa. Natomiast jestem zaskoczony, bo myślałem, że jeśli będą jakieś zmiany przy ordynacji wyborczej, to prezes Kaczyński – podobnie jak Orban – będzie szedł w kierunku systemu mieszanego. (…) Jestem zdziwiony, że idzie aż tak siermiężnie po ustrój znany mi z lat młodości, czyli po komunizm
— mówił lider Kukiz’15
To, co proponuje PiS, to dokładnie to – ordynacja wyborcza ogromnie zbliżona do ordynacji z czasów PZPR-u. Jeżeli będzie jeszcze do tego wdrożony plan, o którym się słyszy, czyli pośredni wybór wójtów i burmistrzów, to już mamy w ty momencie system, gdy naczelnicy gmin byli przywożeni w teczkach z Warszawy
— przekonywał polityk, mimo stanowczego dementi rzecznik PiS w tej sprawie.
Gdy prowadzący rozmowę przypomniał, że wybór bezpośredni wójtów i burmistrzów funkcjonuje dopiero od 2002 r., Kukiz odparł ostro:
A w 1410 biegaliśmy z pałami i mieczami pod Grunwaldem. Oczywiście, że to cofanie. PiS tworzy taki ustrój, dzięki któremu będzie można go za jakiś czas odsunąć wyłącznie siłą. Zagwarantują sobie wszystkie instytucje państwa.
I powtórzył swoje słowa o „bolszewizmie” partii rządzącej.
To partia o typu bolszewickim. Proszę sobie poczytać definicję partii bolszewickiej – dąży do jednowładztwa i wycina w pień opozycję, a jak już zostawia, to dla pozorów
— powiedział.
Dziennikarz Andrzej Stankiewicz zwrócił uwagę, że PiS nie morduje ludzi. Odpowiedź Pawła Kukiza wydaje się wyjątkowo zdumiewająca….
Nic nie jest wykluczone. Na razie nie mamy przywróconej kary śmierci, ale z czasem, kto wie. Na razie mamy dwadzieścia kilka lat pozbawienia wolności za VAT. Taka księgowa, która przymknie oko w przypadku opóźnień płatności faktur – co jest wręcz powszechnie stosowane w tych resztkach wolnego rynku, jaki w Polsce pozostał - może się to dla niej skończyć dwudziestoletnią odsiadką
— mówił.
Zapytany z kolei czy swoimi słowami, że jedyną drogą do odsunięcia PiS „będzie ulica”, nie wpisuje się w narrację totalnej opozycji, Kukiz odpowiedział:
Mówię o pewnej zasadzie. Tak jak PZPR-owi mogła się postawić jedynie ulica, bo w legislacji mieli zagwarantowane jedynowładztwo (…), podobnie PiS, jeżeli będzie nadal szedł tą drogą, również mogą stworzyć takie prawo, opierając się na postbolszewickiej konstytucji, że jedynym sposobem odsunięcia ich od władzy będzie przewrót.
I dodał:
Czy będę na tej ulicy czy nie, to już nie ma znaczenia. Znaczenie ma to, że mówię z troską, że PiS tak się wyalienował, że jest w tej chwili tą jedyną słuszną partią i brakuje im tylko w konstytucji zapisu o przewodniej roli, by być odbiciem partii typu bolszewickiego, typu PZPR.
Paweł Kukiz nakręcał się w ostrych słowach.
Oni chcą wszystko robić samo. Odbiło im, zwariowali na punkcie sondaży. Zgubi ich pycha i buta, podobnie jak PO
— oskarżał.
Krytycznie mówił także o rekonstrukcji rządu.
Jakie znaczenia ma w tym państwie czy premierem będzie Morawiecki, Szydło, czy Szyszko, czy ktokolwiek inny, skoro i tak rządzi I sekretarz? Czy ważne było, że premierem był Jaroszewicz? Podobnie jest i teraz. Niech to ludzie w końcu sobie uświadomią. Nie mówię tego złośliwie, ani żeby obrażać. Po prostu mówię, że żyjemy w bolszewickim ustroju
— zarzucał.
W trakcie rozmowy poruszono temat narodowców. Paweł Kukiz mocno zaatakował swoich byłych posłów.
To, ze ci tzw. narodowcy mają tyle wspólnego z narodowcami – mówię o Chruszczu, Winnickim z Angeliną Jolie…
— mówił Kukiz, mając na myśli Adama Andruszkiewicz…
dziennikarz dopytał: „Aż tak?!”
No myślę, że aż tak. Jeżeli Andruszkiewicz komunikuje mi o godz. 20, że jest mu bliżej do PiS, a o 10 rano PiS wywala projekt ustawy o karaniu za banderyzm, to jakiż to jest narodowiec na Boga?!
— dodał.
ak
-
Idealny prezent na Święta - dobra książka!
Zapraszamy do naszej portalowej księgarni „wSklepiku.pl”. Znajdziesz tam szeroką ofertę interesujących wydawnictw, audiobooki oraz gry edukacyjne. Gwarantujemy pewną i szybką wysyłkę.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/370499-pawel-kukiz-coraz-ostrzej-pis-tak-sie-wyalienowal-ze-jest-w-tej-chwili-ta-jedyna-sluszna-partia-i-brakuje-im-tylko-w-konstytucji-zapisu-o-przewodniej-roli
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.