Gronkiewicz-Waltz krzyczy o atakach komisji? Kaleta: „Chcemy ustalić fakty”. Andruszkiewicz: „To nie wakacje. W tej aferze ginęli ludzie”

Ciężko znaleźć w historii politycznej po 89 roku takiej sytuacji, że bardzo ważny polityk jest osobiście zainteresowany majątkowo pewnymi sprawami, które są kluczowe z punktu widzenia interesów miasta

— mówił w programie „Minęła Dwudziesta” (TVP Info) Sebastian Kaleta z Komisji Weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Milionowy szwindel Waltzów. Dziennikarze „Sieci” ujawniają dokumenty: 5 mln zł – tyle zarobiła rodzina Gronkiewicz-Waltz na ukradzionej kamienicy

Komisja Weryfikacyjna nie atakuje Hanny Gronkiewicz-Waltz, tylko weryfikuje pewne informacje, by ustalić fakty ws. reprywatyzacji

— mówił członek komisji Sebastian Kaleta.

Zwrócił uwagę, że prezydent Warszawy miała pełną wiedzę i narzędzia, by ocenić, że decyzja reprywatyzacyjna ws. Noakowskiego 16, mogła być błędna

W kluczowym momencie w 2012 roku do ratusza spływały istotne informacje, które pozwoliłyby na zweryfikowanie te decyzji tak, by nie ubiegł termin przedawnienia

— dodał.

Hanna Gronkiewicz-Waltz może to odbierać jako osobiste ataki, ale komisja jest zobowiązana ustalić fakty

— podkreślił.

Ciężko znaleźć w historii politycznej po 89 roku takiej sytuacji, że bardzo ważny polityk jest osobiście zainteresowany majątkowo pewnymi sprawami, które są kluczowe z punktu widzenia interesów miasta

— mówił Sebastian Kaleta.

Z kolei Adam Andruszkiewicz z koła poselskiego Wolni i Solidarni żartował z wcześniejszej wypowiedzi Pawła Rabieja, który zmienił ocenę o konieczności dymisji Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Widocznie jest porozumienie pomiędzy PO i Nowoczesną, która wymagają, by Paweł Rabiej nie chce dymisji, a Hanna Gronkiewicz-Waltz uznała, że Rabiej jest w porządku. Jak widzimy, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

— stwierdził poseł.

Komisja ma wyjaśnić aferę, w której ginęli ludzie. I pani Hanna Gronkiewicz-Waltz ma obowiązek stawić się przed komisją, a czekać, że będzie atakowana. To nie są wakacje na Maderze

— dodał Andruszkiewicz.

W obronie prezydent Warszawy wystąpił Robert Kropiwnicki z PO.

Nie podejmowała decyzji reprywatyzacji, nie miała z tym nic wspólnego!

— próbował przekonać.

Pan poseł Kropiwnicki próbuje rozciągnąć odium niemożności działania ze strony Hanny Gronkiewicz-Waltz. Przypomnę, że w latach 2011-2014 zrezygnowała z powołania wiceprezydenta, który nadzorowałby proces reprywatyzacji. W tych trzech latach bezpośrednio nadzorowała prace BGN

— odpowiadał Sebastian Kaleta, wyliczając urzędników tego organu, którym postawiono zarzuty w związku z dziką reprywatyzacją.

Bardzo wielu Polaków czeka na to, by Hanna Gronkiewicz-Waltz usłyszała zarzuty

— dodał poseł Andruszkiewicz.

Być może Paweł Rabiej chciał się zrehabilitować, ponieważ na koniec nieco zaostrzył swoją narrację.

Mam takie marzenie, by Hanna Gronkiewicz-Waltz jednak stawiła się przed komisją. Można mieć marzenia

— stwierdził.

Zastanawiam się, jak wybrnie z tego poważnego dylematu

— dodał.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Urzędnik z ratusza sypie Hannę Gronkiewicz-Waltz: „Jestem pewien, że akta Noakowskiego 16 trafiły do pani prezydent. Wiedziała o problemach lokatorów”

Zamęczeni na śmierć lokatorzy, komornicy dręczący 90-letnich staruszków! Porażające zeznania mieszkanki Noakowskiego 16!

Świadek potwierdza informacje wPolityce.pl i „Sieci”: Trzy osoby zmarły w wyniku reprywatyzacji Noakowskiego 16. Wyparował ważny dokument!

ak