Mam przekonanie, może jestem zbytnim optymistą, że w tej chwili nie ma żadnego elementu zagrożenia

— powiedział były premier Jan Olszewski w rozmowie z Ryszardem Gromadzkim w programie „W Punkt” (TV Republika), odpowiadając na pytanie, czy prezydent po raz kolejny zawetuje ustawy o SN i KRS.

Ostateczne rozstrzygnięcia w Sejmie będą korygowane przez władze klubu, które znają ustalenia dokonane między prezesem Kaczyńskim a prezydentem. Nie widzę obszaru nierozwiązywanego konfliktu

— dodał.

Premier odniósł się do faktu, że tym razem opozycja podczas prac komisji sprawiedliwości zachowywała się dużo spokojniej niż to miało miejsce w lipcu.

Trzeba dostrzegać zmiany na korzyść. Tym razem „totalna opozycja” jest w 3/4 totalna, ale wciąż prowadzi samobójczą taktykę kwestionowania wszystkiego co do zasady co robi Prawo i Sprawiedliwość

— mówił.

CZYTAJ TAKŻE: Komisja przyjęła projekt ustawy o SN! Nawet Budka podziękował przewodniczącemu Piotrowiczowi za współpracę

Jan Olszewski podkreślił, że zdecydowana część społeczeństwa domaga się reformy wymiaru sprawiedliwości.

Jestem pewien, że tutaj stanowisku opinii publicznej jest jednoznaczne. Wszystkie sondaże z olbrzymią przewagą wskazują na konieczność dokonania jak najszybciej bardzo daleko posuniętej reformy sądownictwa

— zaznaczył.

Wymiar sprawiedliwości już nawet nie może wiarygodnie prowadzić swojej działalności, gdyby wszystko miało pozostać tak jak było, co jest postulatem opozycji

— dodał.

as/telewizjarepublika.pl