Dla szefa „Gazety Wyborczej” Józef Kuraś Ogień to zbrodniarz, a Stefan Michnik to „bohater”. Panie Jarosław Kurski? Oferuję pomoc prawną rodzinie Ognia

— napisał na Twitterze poseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

Dobrej zmianie nie wystarczyło (…), że narodowych bohaterów, rotmistrza Pileckiego i generała Fieldorfa „Nila”, zrównuje ze zbrodniarzami, tzw. wyklętymi w rodzaju Kurasia „Ognia” czy Rajsa „Burego”

— podkreślił w swoim tekście dla „Gazety Wyborczej” Jarosław Kurski.

Na jego tekst zareagował Arkadiusz Mularczyk, który zwrócił uwagę na to, że wiceszef „Wyborczej” nazywała żołnierza wyklętego „zbrodniarzem”, za to Stefan Michnik, który wydawał wyroki śmierci na polskich patriotów, jest według „GW” traktowany jako bohater.

Mularczyk zaoferował pomoc prawną rodzinie „Ognia”, która obecnie domaga się od państwa polskiego zadośćuczynienia w postaci miliona złotych za krzywdy wyrządzone rodzinie przez polskie organy ścigania w związku z podejmowaniem przez „Ognia” działalności na rzecz niepodległości Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Syn legendarnego Żołnierza Wyklętego pozywa państwo polskie za zbrodnie komunistów. Rodzina domaga się miliona zł zadośćuczynienia

as/Twitter