Prezydent Andrzej Duda otworzył w czwartek w Ho Chi Minhie na południu Wietnamu Biuro Zagraniczne Polskiej Agencji Inwestycji Handlu (PAIH). Polskie firmy mogą śmiało konkurować na całym świecie - podkreślił prezydent.

Polska dziś już jest na tyle silna gospodarczo, że nasze podmioty, nasze firmy mogą śmiało rywalizować na całym świecie. Ale, co naturalne, potrzebują budowania klimatu przychylnego polskim inwestycjom i wymianie gospodarczej z Polską, od strony politycznej, ale i gospodarczej

— oświadczył Duda na uroczystości.

Jak zaznaczył, temu właśnie powinno służyć z jednej strony budowanie dobrych relacji politycznych między państwami poprzez wizyty najwyższych przedstawicieli państwa, a z drugiej otwieranie przedstawicielstw kraju w innych państwach.

Prezydent wyraził nadzieję, że otwarcie Biura Zagranicznego PAIH w Ho Chi Minhie przyczyni się do wypełnienia treścią tego założenia przyjętego przez ministerstwa rozwoju i spraw zagranicznych, że Wietnam to jeden z pięciu krajów na świecie najbardziej perspektywicznych pod względem inwestycyjnym i eksportowym dla polskich przedsiębiorców i polskiego biznesu.

Duda podkreślił, że jego wizyta w Wietnamie, w trakcie której towarzyszą mu m.in. wicepremier, minister szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin oraz minister środowiska Jan Szyszko, a także przedstawiciele ministerstw rozwoju i rolnictwa, to bardzo silny sygnał tego, że Polska chce mocno pogłębić współpracę biznesową z Wietnamem.

Wyraził nadzieję, że Biuro Zagraniczne PAIH będzie miejscem, w którym spotkają się biznesmeni z obu krajów, gdzie wietnamscy biznesmeni będą mogli uzyskać informacje o możliwościach inwestycyjnych w Polsce, a polscy przedsiębiorcy uzyskają wsparcie w kwestii inwestowania w Wietnamie.

Będzie to dla mnie najbardziej owocny pożytek z tej wizyty, jeżeli do takiego ożywienia relacji gospodarczych polsko-wietnamskich dojdzie

— mówił prezydent. Jak dodał, chciałby bowiem, aby do dobrych relacji międzyludzkich dołączyły również rozwijające się relacje gospodarcze.

Zaznaczył, że jego spotkania z władzami Wietnamu - prezydentem, premierem, sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Wietnamu - skupiały się przede wszystkim wokół kwestii gospodarczych.

Chcielibyśmy zwiększyć wzajemne obroty handlowe. Chciałbym, żeby zwiększyła się skala polskiego eksportu do Wietnamu i polskich inwestycji w tym kraju, a także zwiększyły się inwestycje wietnamskie w Polsce

— mówił prezydent.

Wyraził satysfakcję z podpisania umowy inwestycyjnej o wartości 50 mln USD między polską firmą Adamed Holding a wietnamską firmą Dat Vi Phu Pharmaceutical JSC.

Cieszę się również z tego, że Cenzin i firma WISS - Wawrzaszek Inżynieria Samochodów Specjalnych, zawrą kontrakty w ramach umowy finansowej, która została podpisana pomiędzy polskim rządem a rządem Wietnamu

— mówił Duda.

Ramowa umowa o współpracy finansowej pomiędzy rządem RP a rządem Socjalistycznej Republiki Wietnamu została podpisana w obecności prezydentów Polski i Wietnamu Andrzeja Dudy i Tran Dai Quanga we wtorek w Hanoi. Polska zgodziła się udzielić Wietnamowi 250 mln euro pożyczki, która ma zostać przeznaczona na zakup produktów wskazanych przez stronę wietnamską u polskich producentów.

W obecności szefów państw podpisano ponadto memorandum o porozumieniu między resortami rolnictwa i środowiska obu krajów, a także między polskimi ministerstwami rozwoju i finansów a wietnamskim resortem przemysłu i handlu.

My wyjedziemy, ale pozostaną zawarte umowy, które będą wykonywane i pozostanie to Biuro, do którego będą mogli się zgłaszać przedsiębiorcy

— przypomniał prezydent.

Prezes PAIH Tomasz Pisula powiedział na uroczystości, że otwarcie Biura Zagranicznego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu „to plan Morawickiego w praktyce”. Podsekretarz stanu w ministerstwie rozwoju Tadeusz Kościński zaznaczył, że umiędzynarodowienie polskiej gospodarki to jeden z pięciu filarów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju przyjętej przez rząd.

Czwartek jest ostatnim dniem wizyty Dudy w Wietnamie. Po popołudniowym spotkaniu z przewodniczącym Komitetu Ludowego Ho Chi Minhu Nguyen Thanh Phongiem prezydent wraca do kraju.

wkt/PAP