Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, mówi w rozmowie z wGospodarce.pl o zaskakujących efektach reformy emerytalnej, której celem było m.in. skrócenie wieku emerytalnego
Minęły dwa miesiące od momentu, kiedy weszła w życie ustawa przywracająca niższy wiek emerytalny. Co Panią najmocniej zdziwiło w tym pierwszym okresie reformy?
Elżbieta Rafalska: Zaskoczyło mnie, ale myślę że nie tylko mnie, że spora część osób, które złożyły wnioski o wypłatę świadczenia emerytalnego to były osoby, które pozostawały poza rynkiem pracy. Osoby które albo pobierały wcześniej z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych rentę, albo świadczenia przedemerytalne lub były zarejestrowane w Powiatowych Urzędach Pracy, niezależnie od tego, czy pobierały zasiłek dla osób bezrobotnych. Tych osób jest 55 proc., to dużo więcej niż ktokolwiek przypuszczał.
Część opozycji mówiła, że przywrócenie wieku emerytalnego na poziomie 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, odbije się na rynku pracy. Czy takie obawy sprawdziły się na obecnym etapie?
Nie, dlatego powiedziałam że taka znaczna liczba osób, około 55 proc., składając wniosek, pozostawała poza rynkiem pracy. Chociaż nie wykluczam, że te osoby mogły pozostać w szarej strefie. Natomiast z osób, które złożyły wnioski o przejście na emeryturę [w ramach ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego - ŁAJ], aktywnych na rynku pracy było tylko około 40 proc. Stąd możemy dzisiaj powiedzieć, że obawy mówiące, że rynek pracy w pierwszych miesiącach odczuje skutki reformy, były naprawdę nieuzasadnione. Nie ma obaw o ubytek rąk do pracy.
CAŁOŚĆ ROZMOWY Z MINISTER ELŻBIETĄ RAFALSKĄ DOSTĘPNA NA PORTALU WGOSPODARCE.PL.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/369492-wywiad-minister-rafalska-wiekszosc-nowych-emerytow-wczesniej-nie-pracowala
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.