Sąd Najwyższy jest jednym organem w Konstytucji i na czele SN stoi I prezes SN. Natomiast w tym projekcie i jeszcze z poprawkami mamy do czynienia z powstaniem dwóch, a nawet trzech sądów których obłudnie nazywa się SN. Jest w SN dawnym stylu, trzy izby, jest ta Izba Nadzoru i Administracji oraz Izba Dyscyplinarna, która nie tylko rządzi się swoimi prawami, ale ma swój budżet
— grzmiała w trakcie posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości Małgorzata Gersdorf.
Widać prof. Gersdorf tak bardzo boi się o swoje stanowisko, że powie cokolwiek, by zachować je jak najdłużej. Okazuje się jednak, że z pamięcią I prezes Sądu Najwyższego nie jest już najlepiej. Stwierdziła bowiem, że nigdy nie protestowała przeciwko reformie sądów.
Bardzo szybko z tego błędy wyprowadzili ją internauci, przypominając jej zdjęcia, na których trzyma symboliczną świeczkę.
wkt/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/369411-krotka-pamiec-gersdorf-nie-protestowalam-przeciwko-reformie-sadow-pis-chce-stworzyc-trzy-sady-i-nazwac-je-sadem-najwyzszym