Ataki na ambasadora RP w Niemczech prof. Andrzeja Przyłębskiego, i prezes Trybunału Konstytucyjnego Julię Przyłębską ze strony „Gazety Wyborczej” są groteskowe. Głównym „oskarżycielem” jest zwykle „wybitny dziennikarz śledczy” gwiazda „Gazety Wyborczej” Wojciech Czuchnowski. Na wątłych przesłankach niemających żadnego potwierdzenia, na podstawie relacji ustnych kogoś tam, wplątuje się te osoby w absurdalne historie. Jest to możliwe w świecie wielkiego szumu informacyjnego i totalnej manipulacji jako zasady działania. Podobnie rzecz się ma z osobą ministra Obrony Narodowej Antoniego Macierewicza. Tomasz Piątek, napisał szeroko reklamowaną książkę w której sugeruje, że Macierewicz to szpieg Putina. Piątek jest autorem niezłej powieści „Heroina”. Wykazał w niej wielkie znawstwo tematu.
Najbardziej groteskowe w tym atakach jest to, że wychodzą one ze środowiska, które przez lata walczyło z wszelkimi przejawami myślenia spiskowego jako aberracjami psychicznymi. Otóż walka z takim myśleniem, racjonalnym, świadczącym o inteligencji świadomych czym jest demokracja obywateli, była w rzeczywistości ochroną działań grup interesu, które tuczyły się na ciele Polski. Te grupy działały sposób nieformalny, właśnie spiskowy. Kolesie spiskowali jak jeszcze bardziej skuteczniej kraść i manipulować Polakami. To była III RP w której wszyscy biznesmeni, dyplomaci i ministrowie byli oczywiście niby „czyści jak łza”. Żadnej agentury. A głoszenie konieczności lustracji i dekomunizacji było sianem nienawiści. Wmawianie ludziom przez lata, że teorie spiskowe to twory chorych umysłów, było otwartym robieniem z ludzi idiotów. A teraz proszę co się dzieje! Wszędzie spiski. Utrwalanie przekonania o tym, że aberracyjne jest myślenie o historii w kategoriach spisku, to jest praktyka o rodowodzie bolszewickim. Do niedawna do jesieni 2015 była także praktyką środowiska skupionego wokół „Gazety Wyborczej”. Dlaczego to praktyka o bolszewickim rodowodzie?
Ustrój komunistyczny został narzucony Rosji przez garstkę fanatycznych rewolucjonistów, którzy zajmowali się tylko spiskowaniem. Znający przebieg rosyjskiej rewolucji wiedzą o roli wywiadu niemieckiego i jego wpływie na kształt rewolucji. Narodzinom Związku Radzieckiego towarzyszył spisek. Co zrobiła siatka spiskowców bolszewików po zdobyciu władzy? Stworzyła bajecznie rozbudowany aparat szpiegostwa wewnątrz kraju (polski odprysk to UB/SB) i za granicą, służący do wykrywania i montowania spisków. Bo bolszewicy mieli obsesję na punkcie spisków. Nakazali nauczać na wydziałach nauk społecznych, że zdobyli władzę nie na skutek spisku, tylko w wyniku działania „prawa dziejów”, jako awangarda ludu pracującego. Zafałszowali historię. Oczywiście, tym prawem dziejów „gospodarowali” bolszewicy. W III RP „prawem dziejów” była wola Adama Michnika, który nie jest co prawda duchowym bolszewikiem, tylko raczej trockistą. Ale Trocki zanim stworzył trockizm był wszak bolszewikiem.
Jest oczywista ciągłość tej bolszewickiej tradycji. Wojciech Czuchnowski jest współautorem książki (wraz z Agnieszką Kublik) książki-wywiadu z Tomaszem Turowskim, komunistycznym szpiegiem z najwyższej półki, pracującym dla sowietów pod przykryciem jezuity. Był on obecny w Rzymie w maju 1981 roku a także w kwietniu 2010 roku w Smoleńsku. W książce Tomasz Turowski przedstawia siebie jako obrońcę Papieża Jana Pawła II.
Ta sowiecka zasada jest prosta jak cep. Gdy sitwa lub sitwy mamą władzę dzierżoną metodami zakulisowymi/spiskowymi, to jasnym jest, że kto myśli o spiskach jest idiotą. Tak było do jesieni 2015 roku. Ale gdy tę władzę sitwy tracą w wyniku demokratycznej procedury wyborczej, to jest to efekt spisku wymierzonego w „szlachetnych demokratów”, bo „bieg dziejów” mają prawo ustalać tylko „szlachetni demokraci”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/369402-obsesja-spiskowa-ataki-na-ambasadora-rp-w-niemczech-prof-andrzeja-przylebskiego-i-prezes-tk-julie-przylebska-ze-strony-gw-sa-groteskowe
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.