Kolejny spór na linii prezydent Duda - MON. Zwierzchnik sił zbrojnych wstrzymał nominacje podporuczników

Prezydent Andrzej Duda rozszerzył swoją blokadę wojskowych nominacji – informuje „Gazeta Wyborcza”. Według dziennika prezydent oprócz nominacji generalskich zablokował również kandydatury na pierwszy stopień, czyli na stopień podporucznika.

Zwierzchnik sił zbrojnych skorzystał ze swoich konstytucyjnych uprawnień i nie zaakceptował kandydatów zaproponowanych przez resort obrony narodowej. Pałac Prezydencki twierdzi, że nie mają odpowiedniego wykształcenia.

Cały czas toczy się postępowanie, które prowadzi podległa MON Służba Kontrwywiadu Wojskowego w sprawie gen. Jarosława Kraszewskiego. „Gazeta Wyborcza” informuje, że weryfikacji kandydatów na nominacje, mógł dokonać gen. Kraszewski. Jednak ze względu na toczącą się w stosunku do niego procedurę sprawdzającą prowadzoną przez SKW nie ma on dostępu do teczek personalnych żołnierzy.

Minister Obrony Narodowej Antoni Macierewicz wycofał w poniedziałek listę z nominacjami. Niektórzy komentatorzy oceniali to jako znak dobrej woli z jego strony. „Wyborcza” przekonuje jednak, że powód decyzji szefa MON jest inny. Minister wycofał listę z nominacjami, ponieważ spodziewał się jak rok wcześniej, że do nominacji dojdzie w Dzień Podchorążego, 29 listopada.

Okazało się jednak, że prezydent jedzie wtedy z wizytą do Wietnamu. Lista została wycofana, bo minister nie chce po raz kolejny się kompromitować

— mówi w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” jeden z polityków zbliżony do BBN.

ems/”Gazeta WYborcza”