Łukasz Schreiber dla wPolsce.pl: Petru tych polityków wypromował, a oni wbili mu nóż w plecy. WIDEO

Czy Ryszard Petru poniósł całkowitą klęskę? Z jednej strony znamy jego wpadki i zmiany przywództwa można było się spodziewać, z drugiej strony udało mu się stworzyć partię i wprowadzić ją do Sejmu. Wypromował ludzi, którzy wbili mu nóż w plecy

—tak ocenił sytuację w Nowoczesnej Łukasz Schreiber, poseł PiS w rozmowie z Maciejem Wolnym w telewizji wPolsce.pl

Poseł mówił też o tym, skąd propozycje zmian w ordynacji wyborczej i co na to kluby opozycyjne, które tych zmian nie chcą.

Argumenty na ten temat padają podobne, natomiast interesy są zupełnie odmienne. Co do Kukiz‘15 - myślę, że jest to niezdolność do intelektualnego wyjścia poza proste hasełka, czyli jednomandatowe okręgi wyborcze są super, a ordynacja proporcjonalna - nie. To zdumiewające podejście, bo te JOW-y w małych gminach mogą rodzić szereg patologii. Z punktu widzenia PiS tu nie ma żadnej wyborczej korzyści, bo i tak ludzie głosują na tych, których znają i lubią, nawet jeśli są z partii, za którą nie przepadają. My proponujemy, żeby na każdym szczeblu ordynacja była proporcjonalna i żeby wybierano między 3 a 7 radnych. Czyli żeby maksymalnie zawężyć różnego rodzaju kombinacje. To jest sprawa, która boli PSL.

—ocenił poseł.

Powiedział też, że PSL nie pasuje to, że zostaną zabrane wójtom organizacje wyborów na rzecz niezależnych organów.

To jest chyba lepiej, jeżeli osoba, która jest wybitnie niezainteresowana nie organizuje wyborów. A zwrócę uwagę na to, że właśnie takie osoby zostały skazane za fałszerstwa w wyborach - właśnie wójtowie i sekretarze gmin. Nasze propozycje wprowadzają równe zasady dla wszystkich, by nie tworzyć ordynacji pod dane ugrupowanie

—mówił.

Według posła powody, dla których protestuje w tej sprawie PO i Nowoczesna są zupełnie jasne.

Wiadomo, że w tym przypadku jeżeli PiS mówi A, to oni muszą powiedzieć B, obojętnie o co chodzi. Zwrócę uwagę, że my proponujemy taki proobywatelski pakiet demokratyczny w samorządach i nawet wobec tego protestowali, chociaż często działacze, zwłaszcza Nowoczesnej, wywodzili się z ruchów miejskich. A to jest projekt, który bezpośrednio zwiększa rolę czynnika społecznego

—powiedział poseł.

Łukasz Schreiber ocenił też sytuację w Nowoczesnej po zmianie lidera. Jego zdaniem nie jest to informacja zaskakująca, ale jednak nie do końca sprawiedliwa.

Z jednej strony znamy różne wpadki, które Ryszard Petru popełniał jedna za drugą. Z drugiej strony to jest jednak człowiek, który wprowadził tych ludzi do parlamentu, to on im dał wyborcze jedynki, to dzięki Nowoczesnej Ryszarda Petru oni zostali posłami. Poza tym on jednak utrzymał poparcie - zauważmy, że ono nie spada mniej więcej poniżej poziomu, z którego Nowoczesna do parlamentu. Czy to jest klęska? W sumie nie. Ilu ludziom udało się w Polsce po roku 2000 wprowadzić nową siłę do parlamentu i jakoś się utrzymać na powierzchni? Zaledwie kilku osobom w kraju. Petru promował i wypychał ich wszędzie, a oni wbili mu nóż w plecy. Według mnie Nowoczesna będzie miała krótki żywot

—powiedział.

Dodał też, że Nowoczesna przyjmuje rolę wasala Platformy. Przyznał jednak, że ludziom z Nowoczesnej bardziej chce się pracować, niż z PO.

Nowoczesna ma przynajmniej jakieś pozory merytorycznej pracy. Ale skoro pani Katarzyna Lubnauer wygrywa z Ryszardem Petru o włos, to znaczy, że partia jest totalnie podzielona

—mówił poseł.

Łukasz Schreiber odniósł się także do kwestii współpracy między PO a Nowoczesną. Mówił też o tym, jak ta współpraca może przebiegać po zmianie lidera w Nowoczesnej.

Miałem wrażenie, że to Ryszard Petru starał się hamować różnego rodzaju układy między Nowoczesną i PO. Nie zmienia to faktu, że obecna sytuacja jest wielką radością dla Grzegorza Schetyny. Podejrzewam, że będzie on próbował Nowoczesną rozegrać do końca i sądzę, że będziemy tego świadkami. Myślę, że posłowie Nowoczesnej jeszcze się nie spodziewają, jak bardzo źle skończą

—stwierdził.

Poseł nie chciał jednak spekulować o roli Ryszarda Petru w Nowoczesnej. Powiedział, że z perspektywy PiSu nie ma to aż takiego znaczenia.

mk