Europa Środkowo-Wschodnia stała się najbardziej konkurencyjnym środowiskiem inwestycyjnym na kontynencie

oświadczył w poniedziałek premier Węgier Viktor Orban, otwierając w Budapeszcie spotkanie przywódców państw tego regionu i Chin.

Szef węgierskiego rządu podkreślił, że 16 państw Europy Środkowo-Wschodniej reprezentowanych na tym spotkaniu jest „motorem” europejskiego wzrostu gospodarczego. Zwrócił jednocześnie uwagę na dynamiczny wzrost gospodarczy Chin i wskazał na konieczność „technicznego i finansowego” zaangażowania Wschodu przez Europę, aby zapewnić dalszy rozwój - relacjonuje agencja MTI.

Europa nie może zwracać się do wewnątrz, ponieważ straciłaby szanse na rozwój, zwłaszcza „w czasie, kiedy stoi ona przed historycznymi wyzwaniami, którym nie może sprostać bez potężnych sojuszników” - podkreślił Orban.

Polskę reprezentuje na budapeszteńskim spotkaniu premier Beata Szydło. Jest to szóste spotkanie państw Europy Środkowo-Wschodniej i Chin w formacie 16 plus 1.

Będzie rozmowa przede wszystkim o współpracy gospodarczej z Chinami całej szesnastki, ale również poszczególnych państw

— zapowiedziała w piątek Szydło.

Orban zaakcentował, że „formuła 16+1” służy nie tylko interesom jej uczestników, lecz całej Europy.

W grupie 16 plus 1 oprócz Chin znajdują się: Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria, Słowenia, Chorwacja, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania i Macedonia. Format został zapoczątkowany w 2012 r. na szczycie w Warszawie.

Polska ma podpisaną umowę o strategicznej współpracy z Chinami.

k j/PAP