Nie ma przepisu w regulaminie Sejmu, obowiązku, żeby poprawki były zgłaszane podczas pierwszego czytania. PSL może pracować nad swoimi poprawkami, PO nad swoimi i nie muszą ich przedstawiać na tym etapie. Wiemy jakie są założenia tego programu i w odpowiednim terminie poprawki zostaną przedstawione. PO w trakcie II czytania będzie mogła zgłosić te poprawki. Ten proces będzie transparentny
— powiedział wiceminister Bartosz Kownacki w Śniadaniu Radia ZET, odpowiadając na pytanie o prezydenckie projekty ustaw reformujących sądownictwo.
Zdaniem Sławomira Neumanna wszystko, co jest związane z reformą sądownictwa, to powrót do ustaw, które były zawetowane przez prezydenta w lipcu.
One nic nie są lepsze. Do tego jeszcze mamy dołożone poprawki, które podobno wynegocjował pan poseł Piotrowicz z panem minister Muchą. Ale minister z KPRP pytana o to, czy zna te poprawki, odpowiedziała, że ich nie zna, To pokazuje, że jest jedne wielki teatr i tak naprawdę chodzi tylko o to, żeby prezydent na końcu dostał alibi, że podpisał ustawy, które podobno są jego. One już dawno nie są jego. One nie mają nic wspólnego z duchem tego, co mówił, kiedy wetował je w lipcu, Te ustawy trzeba odrzucić, bo nie wnoszą nic nowego. Są ustawami kadrowymi, które pozwolą PiS przejąć KRS i SN
— stwierdzi Sławomir Neumann.
Krzysztof Łapiński dopytywany o to, dlaczego prezydent nie pokaże poprawek powiedział, że dwa miesiące temu prezydent pokazał swoje ustawy, a poprawki zgłaszało PiS.
Zdaje się, że w przyszłym tygodniu są wyznaczone posiedzenia komisji. Ja mogę powiedzieć tyle, że w tych poprawkach nie ma żadnych zapisów, które wypaczałyby prezydenckie projekty. Co więcej, nie ma nic, co przywracałoby stan z poprzednich ustaw, które pan prezydent zawetował. Zakładamy dobra wolę obu stron i to, ze żadnego kombinowania nie będzie
— powiedział Łapiński.
Głos zabrała również Kamila Gasiuk-Pihowicz. Powiedziała, że zawiodła się na prezydencie, bo mówił, że ustawy będą konsultowane z organizacjami pozarządowymi i ekspertami, samorządami.
Okłamał nas. My nie znamy tych poprawek. Prezydent kompletnie skapitulował prze Jarosławem Kaczyńskim. **Nad Pałacem Prezydenckim wisi biała flaga. Te poprawki napisali politycy PiS. To nie jest ok. Nie rozumiem, dlaczego te ustawy trzyma się w tajemnicy. To, co chcę powiedzieć, to to, że te ustawy, to polisa ubezpieczeniowa dla pana prezydenta. Jeżeli ktoś jest prawnikiem i ma świadomość tego, że kilka razy złamał konstytucję, między innymi nie przyjmując ślubowania od wybranych sędziów, to co się robi? Tworzy się system gwarantujący, że nigdy nie poniesie się za to odpowiedzialności
— piekliła się Kamila Gasiuk-Pihowicz.
W odpowiedzi do posłanki Nowoczesnej minister Łapiński powiedział, że jej argument o białej fladze słyszał już miesiąc temu w tym samym studiu od Sławomira Neumanna.
Widzę, że Nowoczesna cały czas jest światłem odbitym PO. Nad Pałacem powiewa biało-czerwona flaga. Pan prezydent nie okłamał, a spełnił swoje deklaracje, że w ciągu dwóch miesięcy przygotuje ustawy. One są znane od dwóch miesięcy i toczy się szeroka debata
— wyjaśnił jej minister Łapiński.
Również Marcin Kędryna pospieszył z pomocą posłance Nowoczensej, która nie wie, jaka flaga powiewa nad Pałacem Prezydenckim.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368842-zagwozdki-gasiuk-pihowicz-jaka-flaga-powiewa-nad-palacem-prezydenckim-tam-wisi-biala-flaga-prezydent-nas-oklamal-nie-znamy-poprawek
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.