Szef Nowoczesnej Ryszard Petru, przewodnicząca klubu Katarzyna Lubnauer oraz poseł Piotr Misiło zawalczą dziś o fotel przewodniczącego ugrupowania. Nowego szefa partii poznamy ok. godziny 17; wybierze go ponad 300 delegatów konwencji, która zbierze się w Warszawie.

CZYTAJ TEŻ: Co za psuja! Dziwne uwielbienie Misiły do niszczenia sejmowych krzeseł: „Na czymś takim siedzą posłowie. A podobno nic nie montowaliście”

Konwencja wyborcza Nowoczesnej wybierze też sąd koleżeński oraz komisję rewizyjną; uzupełniony zostanie skład Rady Krajowej (najwyższego organu uchwałodawczego partii między konwencjami), która wybierze zarząd partii.

Delegaci zagłosują też nad poprawką do statutu partii zaproponowaną przez Petru, która zmienia nazwę ugrupowania z „Nowoczesnej Ryszarda Petru” na „Nowoczesną”.

Konwencja rozpocznie się o godzinie 11:00; nowego przewodniczącego poznamy ok. godziny 17:00.

Przypomnijmy, że wśród kandydatów byli również Kamila Gasiuk-Pihowicz i Paweł Pudłowski, którzy we wtorek zrezygnowali ze startu w wyborach i poparli kandydaturę Katarzyny Lubnauer.

Jednak największa walka o głosy delegatów toczy się pomiędzy Katarzyną Lubnauer i Ryszardem Petru.

Wierzę, że wyborcy opozycji oczekują zmian, potrzebują nadziei, że opozycja jest w stanie stawić czoła PiS. Nasi członkowie oczekują rzeczywistych wyborów, dlatego kandyduję na przewodniczącą. Postaram się łączyć, a nie dzielić

— napisała na Twitterze Katarzyna Lubnauer.

W czwartek Lubnauer wypomniała, że szczegóły porozumienia zawartego między PO a Nowoczesną w sprawie poparcia kandydatury posła PO Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta Warszawy nie były z nią uzgadniane. Wskazała również, że decyzję Petru o zawiązywaniu porozumienia na dwa dni przed wyborami we władzach partii ocenią delegaci na konwencji.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejna odsłona walki w Nowoczesnej? Lubnauer: Poparcie dla Trzaskowskiego nie było ze mną uzgadniane

Według listopadowego sondażu CBOS, Lubnauer cieszy się zaufaniem 25 proc. Polaków (18 proc. - nieufności i 43 proc. deklaracji nieznajomości); Petru, według badania, ufa 26 proc. respondentów; plasuje się on jednocześnie na czwartym miejscu w rankingu nieufności (42 proc. nieufności); 10 proc. deklaruje, że go nie zna.

wkt/pap/wpolityce.pl