Próby wywierania presji, szantażowanie i oskarżanie o złą wolę także mnie… Byłem, jestem i będę wierny przesłaniom „Solidarności”. Wykorzystuję całe swoje doświadczenie i wiedzę żeby skutecznie realizować te cele. Nie zejdę z tej drogi nawet wobec takich moim zdaniem niesprawiedliwych oskarżeń, z jakimi się spotkałem i za które mnie nie przeproszono
— powiedział portalowi wPolityce.pl Janusz Śniadek, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
wPolityce.pl: Sejm dzisiaj przegłosował ustawę dotyczącą ograniczenia handlu w niedzielę. Okazuje się, że z czasem projekt zakłada całkowity zakaz handlu w niedzielę.
Janusz Śniadek: Docelowo w wymiarze wszystkich niedziel, poza 7 wyjątkami w ciągu roku. Rząd zalecał dojście do tego stanu etapami. Etap pierwszy od marca do grudnia 2018 roku będą dwie niedziele wyłączone z zakazu w miesiącu – pierwsza i ostatnia. W 2019 będzie tylko ostatnia, a w 2020 już całkowity zakaz.
„Solidarność” zarzucała m.in. panu, jako byłem przewodniczącemu związku, że pierwotnie ten projekt obywatelski zakładał od razu to, że wolne będą wszystkie niedziele. A teraz jest to już projekt PiS, a nie obywatelski.
Powiem z przykrością, że tutaj nie poznaję kolegów. Jeśli chodzi o kwestie negocjacyjne, to ich zachowanie było nieprofesjonalne. Oni oczekiwali, że zanim zaczną negocjacje, to już będą mieli rezultat na stole. Nad tą ustawą wykonano ogromną pracę. Zacząłem od tego kompromisu dlatego, żeby w ogóle rozpocząć pracę nad tą ustawą. Komentowanie w tej chwili sukcesu, jakim jest przyjęcie tej ustawy, tylko przez wyliczanie jej braków jest trochę ułomną postawą.
Krótko mówiąc kompromis ws. handlu w niedzielę jest efektem także pewnej kalkulacji politycznej?
Jest pewna część społeczeństwa, która jest temu rozwiązaniu przeciwna. PiS stosuje w tej chwili pewną taktykę nie mnożenia konfliktów. Generowanie sobie w tej chwili dużej grupy ostro przeciwnej tej ustawie przy założeniu, że totalna opozycja każdą sytuację wykorzystuje do wzniecania sprzeciwu wobec PiS jest po prostu głupotą.
Czyli nie zdradził pan ideałów „Solidarności”?
Próby wywierania presji, szantażowanie i oskarżanie o złą wolę także mnie… Byłem, jestem i będę wierny przesłaniom „Solidarności”. Wykorzystuję całe swoje doświadczenie i wiedzę, żeby skutecznie realizować te cele. Nie zejdę z tej drogi nawet wobec takich moim zdaniem niesprawiedliwych oskarżeń, z jakimi się spotkałem i za które mnie nie przeproszono. W dniu dzisiejszym są powody, żeby się cieszyć. Jestem nawet gotów puścić w niepamięć wszystkie nieprawdziwe rzeczy, które opowiadano na mój temat.
Rozmawiał Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368684-nasz-wywiad-sniadek-o-zakazie-handlu-w-niedziele-sa-powody-zeby-sie-cieszyc-bylem-jestem-i-bede-wierny-przeslaniom-solidarnosci