Nowoczesna nie daje o sobie zapomnieć i trzyma się tego, że wszelkie konflikty najlepiej rozwiązywać w mediach a nie na własnym podwórku. Tym razem wybrać publicznie swoje brudy postanowiła Joanna Schmidt, która w rozmowie z „Super Expressem” skrytykowała Katarzynę Lubnauer.
O co poszło? O pamiętny wyjazd na Maderę. Joannie Schmidt nie spodobało się to, jak w rozmowie z mediami jej wakacje z Ryszardem Petru komentowała Katarzyna Lubnauer i oskarżyła ją o kłamstwo.
Katarzynę Lubnauer przerastają kryzysowe sytuacje. Na przykład na początku stycznia, kiedy byłam na prywatnym wyjeździe z Ryszardem Petru w Portugalii, to Katarzyna Lubnauer doskonale wiedziała, że jesteśmy tam prywatnie. A mimo to powiedziała w mediach, że to był wyjazd partyjny, służbowy. Skłamała. Wielokrotnie była naszym gościem w domu i wiedziała, że razem mieszkamy, że jesteśmy parą
— powiedziała „Super Expressowi” Schmidt.
Joanna Schmidt chyba jednak przemyślała swoje słowa, bo na Twitterze zamieściła przeprosiny, zapewniając, że bardzo żałuje swoich słów.
Przepraszam @KLubnauer za słowa w SE. Doceniam Katarzyny pracowitość i medialność. Żałuję słów, które tam padły
— napisała posłanka Nowoczesnej.
Sama Katarzyna Lubnauer dotychczas nie zabrała głosu w sprawie.
wkt/se.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/368615-najpierw-mowi-potem-mysli-schmidt-przeprasza-lubnauer-za-nazwanie-ja-klamca-doceniam-katarzyny-pracowitosc-i-medialnosc-zaluje-slow-ktore-tam-padly